Wojtek Świdziniewski - Cleritus

[Ebola]

I teksty mam. I testament literacki mam. Może se wydam, co? :)

To do roboty! Gadasz i gadasz...

[Andrzej Pilipiuk]

Niedawno stuknęła 10 rocznica od kiedy Cleritusa nie ma wśród nas...
Boże - to już cała dekada przeleciała... Jak!? Kiedy? Zdawać by się
mogło że dopiero co oglądałem jak z kumplami walą mieczami o tarcze... (Białystok bodaj...)

Niestety skromniutka stella* którą postawiłem Wojtkowi w Szwecji nad
jeziorem (2016r.) najwyraźniej komuś przeszkadzała... Gdy byłem
tam latem zeszłego roku już jej nie było.

Trzeba coś większego, lepszego i w miejscu gdzie żaden szczur się nie czepi.
Myślę... Zrobię.

______________________________________________________________________________________________________________
* naprawdę skromniutka, wydziergana modelarską wiertarką szybkoobrotową i diamentowym frezem, na balkonie... http://pilipiuk.com/index.php/blog/2658 ... 4-22-53-25

[A.Mason]

Trzeba coś większego, lepszego i w miejscu gdzie żaden szczur się nie czepi.
Myślę... Zrobię.

Trzymam kciuki.

[Q]

Naszło mnie na odświeżenie sobie rozmaitych nominowanych do Zajdla tekstów i padło m.in. na olafowych "Murarzy". A potem naszło mnie raz jeszcze i spytałem o nich darmową wersję ChatuGPT, ciekaw, co odpowie. Nagadał strasznych bzdur, robiąc z nich coś na kształt Hłaski, czyli cenionego za realizm produkcyjniaka (choć to ostatnie słowo nie padło). I zrobiło mi się smutno. Wygląda na to, że trzeba bardziej rozpropagować twórczość bawiącego w Walhalli Redakcyjnego Kolegi, by i AI coś o niej wiedziała.

[A.Mason]

Wygląda na to, że trzeba bardziej rozpropagować twórczość bawiącego w Walhalli Redakcyjnego Kolegi, by i AI coś o niej wiedziała.

AI gada głupoty nawet o najbardziej uznanych dziełach, które są szeroko komentowane i omawiane.

W przypadku pytań o Fahrenheita już nie pamiętam o co dokładnie pytałem, wzięło treść z jednego tekstu, przypisało autorstwo z drugiego, a link do źródła... prowadził do tekstu, o który pytałem, a był o czym innym :)