Kanon

[Q]

Ja jestem dość stereotypowy w tym względzie. "Watchmen", "X-Men: The Dark Phoenix Saga" (no, tu radosne absurdy konwencji są obecne, a jakoś nie przeszkadzają), "Batmany" i "Daredevile" Millera (i Moore'a). Poza tym "Planetary", Morrison ("Doom Patrol", "All-Star Superman"), w/w tytuły Rossa, Mignola, Brubaker. Z europejskich Bilal, Pratt, "Rork". Z japońskich - Shirow.

[jaynova]

Dorzuciłbym jeszcze Boys tak gdzieś do połowy serii, Injection. Z europejskich Wunderwaffen i Dzień D. Nie wyczerpuje to mojej listy of course.

[Q]

Dorzuciłbym jeszcze Boys tak gdzieś do połowy serii

A jak - z pokrewnych klimatów - znajdujesz "The Umbrella Academy"?

[jaynova]

Obejrzałem wszystkie odcinki, ale przez komiks nie przebrnąłem. Nie posmakował mi. Podobnie Deadly Class. Serial od razu cały, a komiksy nie weszły.

[Q]

De gustibus... ale spytam o przyczyny... ;)

[jaynova]

Przede wszystkim nie odpowiadała mi kreska rysownika. I chaos fabularny - co w serialu tak nie razi..
Zresztą z tego samego powodu Deadly Class.

[Q]

Przede wszystkim nie odpowiadała mi kreska rysownika.

Wolałbyś okolice fotorealizmu?

[jaynova]

Jim Lee mógłby dla mnie rysować wszystko. Mięśnie jak kaloryfery i cyce jak donice :)

[Q]

Lubię go (ach, jaki monumentalny Magneto mu wyszedł!), ale mam wrażenie, że przez efekciarstwo swojego stylu Jim Lee nadaje się jednak tylko do rysowania komiksowych odpowiedników blockbusterów. Choć w latach '90 myślałem tak, jak Ty teraz...

[jaynova]

Choć w latach '90 myślałem tak, jak Ty teraz...

To się nazywa starość :P

[Q]

Wolę "dojrzałość", choć zasadniczo wciąż się młodym starym dziadem czuję ;).

[jaynova]

Omawianie kanonu wiązać się musi mimo wszystko z pewną dozą dojrzałości :)))

[Q]

Acz niekoniecznie metrykalnej, jeśli ktoś wcześnie, dużo, i szybko, przyswaja... ;)

[jaynova]

Gdzie szukać takich ludzi???

[Q]

Kilka takich osób spotkałem. Właśnie na forach fantastycznych.