Batman, kurdebele.

o filmie, co nietrudno odgadnąć

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

A jak inaczej się to da zrobić? ;)

ps. Kilka słów mnie o komiksie "Dylan Dog/Batman". W skrócie? To dobra, choć dość lekka jak na zaangażowanych w nią panów, historyjka, oddająca - pewnie dlatego, że Włosi za nią odpowiadali - sprawiedliwość i im, i ensemble casts serii o nich, z filozoficznymi podtekstami godnymi opowieści Moore'a czy Ellisa. Historyjka przez której karty przewijają się - wprowadzeni znacznie naturalniej, bez introdukowania na siłę, jak w "Batman: Hush" - Catwoman, Joker, Madame Trelkovski, doktor Xabaras, Christopher Killex, John Constantine, Jason Blood połączony z demonem Etriganem, Alfred, Groucho, komisarz Gordon, inspektor Bloch, a nawet - filozofujący i w Piekle - Epikur; Lucyfer (ewidentnie w gaimanowskim wydaniu) też jest wspomniany. Przy czym - co stanowi wykorzystanie możliwości, jakie daje osadzenie fabuły na Earth-Crossover - okazuje się, że gorsza połowa - rozdzielonego przed laty w stylu startrekowego "The Enemy Within" - dylanowego ojca
była kiedyś mentorem arcywroga Gacka, a dla odmiany Killexa Joker traktuje tak, jak Carnage traktował jego (co oczywiście skończy się podobnie radykalnym odrzuceniem fana przez idola, bo upiorno-morderczy poszukiwacz sensu nie doceni wyznawcy chaosu, którego znów zbrzydzi emocjonalna pustka starszego kolegi, jak kiedyś - inną jego wersję - odrzucił nazizm Red Skulla); nadto Dylana i Johna łączy wspólna przeszłość (+/- taka, jaką można było sobie wyobrazić)
, a ten drugi słyszał też - z wzajemnością - o Madame T., jak przystało na mieszkańców jednego miasta; dla odmiany londyński inspektor
uważać będzie (do czasu) - b. po burtonowsku - obrońcę Gotham za urban legend; no i Selinę zobaczymy w objęciach mniej oczywistego pana
. Ale nie tylko o takie smaczki chodzi... Gdy na koniec protagoniści schwytają wspólnymi wysiłkami Killexa, a
okultystyczno-demoniczne trio pomoże odesłać go - magicznym portalem, bo Batman nie lubi zabijania - do Piekła, okaże się, że to manifestuje się w/w nieumarłemu zbrodniarzowi ze skalpelem tak, jak inni wyobraziliby sobie raczej Niebo czy Pola Elizejskie, tj. jak wcielenie spokoju i bosko-kosmicznej harmonii, których poszukiwał - morderczymi metodami - całe życie, i nigdy nie mógł znaleźć, a i doświadczając nigdy nie pojmie (co wpędza go w ogromne cierpienie... które jednak wita z radością - bo w końcu coś czuje)
. Tak więc i do myślenia coś się znajdzie.
Znaczy: szczerze polecam.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

Q pisze: śr, 24 lip 2024 12:06 Znaczy: szczerze polecam.
Znaczy, trafia na listę do przeczytania.

https://www.filmweb.pl/news/Pingwin+jes ... onu-156603

Poważna zmiana...

W tej sytuacji czekamy aż Batman będzie kobietą.
Brenda Wayne ???...
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

A może Catwoman zostanie Catmanem?
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

Q pisze: pn, 29 lip 2024 19:00 A może Catwoman zostanie Catmanem?
A zrobiła już coming out?
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

Dobrze, że Bruce i Clark póki co się trzymają...
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

Za ręce? (NMSP.)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

Heteronormatywności 😏
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

Zdążyłem obejrzeć parę odcinków "Batman: Caped Crusader". Penguin jest kobietą
(i infernalną mamuśką przy tym), do tego jakby żeńską wersją przeciwników Bonda.
Komisarz Gordon z Barbarą są ciemnoskórzy. Alfred (nazywany przez Bruce'a głównie po nazwisku) i Renee Montoya mają znacznie okrąglejsze sylwetki, niż ich tradycyjne wersje. Bullock jest jawnie skorumpowany, a Harvey Dent od początku śliski i... dwulicowy. Ale... milośnicy/milośniczki "BTAS" bez trudu odnajdą tu znajome klimaty i równie znajomą estetykę. Znaczy - ogólnie jest dobrze, choć spodziewam się pewnych kontrowersji wśród publiczności - niezbyt gwałtownych jednak, bo seria udana. Godny - choć nieco słabszy może - rywal X-"Men '97".
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

Q pisze: pt, 02 sie 2024 13:52 Komisarz Gordon z Barbarą są ciemnoskórzy.
Polityczna poprawność, ale też nic nowego. Gordon był czarny już w ostatnim Batmanie z Patiinsonem.
Q pisze: pt, 02 sie 2024 13:52 Alfred (nazywany przez Bruce'a głównie po nazwisku) i Renee Montoya mają znacznie okrąglejsze sylwetki, niż ich tradycyjne wersje.
Inkluzywność, widocznie ktoś uznał, że za mało pokazuje się ludzi plus size.
Q pisze: pt, 02 sie 2024 13:52 Ale... milośnicy/milośniczki "BTAS" bez trudu odnajdą tu znajome klimaty i równie znajomą estetykę.
Bo to trochę jakby Batmana TAS przyprawić starszymi kreskówkami. Klimat rzeczywiście jest retro, w ogóle trochę to wszystko jakby Batman Year One.
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

jaynova pisze: czw, 08 sie 2024 09:53Polityczna poprawność, ale też nic nowego. Gordon był czarny już w ostatnim Batmanie z Patiinsonem.
A Harveya Denta grał u Burtona Billy Dee Williams.
jaynova pisze: czw, 08 sie 2024 09:53Inkluzywność, widocznie ktoś uznał, że za mało pokazuje się ludzi plus size.
Niewątpliwie.
jaynova pisze: czw, 08 sie 2024 09:53Klimat rzeczywiście jest retro, w ogóle trochę to wszystko jakby Batman Year One.
Nawet bardziej. Plansza czolówkowa stylizowana jest nieco na okładkę #31 numeru "Detective Comics":
https://comicvine.gamespot.com/a/upload ... 39_100.jpg

ps. Gdy mowa o historiach z tamtych lat... Wspominałem przy różnych okazjach (ostatnio na phoenixowym discordzie), że Gotham jako mroczne siedlisko wszelkiego zła jest niezbyt realistycznym miejscem. Cóż, Finger i Kane starali się pokazać je w sposób bardziej zrównoważony, także jako miasto, w którym można zrealizować marzenia i zrobić wielką karierę - dowodem historia "Viola Vane":
https://dc.fandom.com/wiki/Detective_Comics_Vol_1_53
Choć jak pomyśleć głębiej nad tą - wesołą zresztą i pogodną - opowiastką, to okazuje się ona cokolwiek creepy, i wygląda na to, że Batman wykorzystał na korzyść Violi niechlubną gothamskość Gotham i jego mieszkańców - tj. podatność na zmowy i naciski...
Wychodzi na to, że tak to działało już w latach '40: https://www.youtube.com/watch?v=7zJ0DLJmXl8
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

https://www.filmweb.pl/reviews/recenzja ... ciel-25344

Generalnie b. dobre podsumowanie sprawy.
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

Awatar użytkownika
Q
Strategos
Posty: 5191
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Batman, kurdebele.

Post autor: Q »

Mówicie z Popieleckim, że lepiej było iść w prostoliniową kontynuację w stylu "X-Men '97"?
Też bym wolał, ale IMHO jesteście zbyt surowi dla nowej serii.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Klapaucjusz
Posty: 2451
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Batman, kurdebele.

Post autor: jaynova »

Q pisze: pn, 12 sie 2024 01:10 lepiej było iść w prostoliniową kontynuację w stylu "X-Men '97"?
Przynajmniej wszyscy wiedzą, czego się spodziewać i to dostają.
Q pisze: pn, 12 sie 2024 01:10 ale IMHO jesteście zbyt surowi dla nowej serii.
To jest odwieczny problem zarzynania franczyz.

Po co robić nowe, które jest gorsze niż stare?

Dla forsy, niestety...
"May God have mercy upon my enemies; they will need it." - Gen. George Patton.

ODPOWIEDZ