Historie, że można pęc...

[Q]

Inwazja jaszczurów Obcych? Nie, aloesy...
https://gadzetomania.pl/obcy-na-wybrzez ... 528525344a

[Q]

Kotlety.

[Alfi]

I pewnie w dodatku koszerne?

Edit: Dodaję tutaj, żeby nie mnożyć bytów bez potrzeby.
Zdanie w linku do artykułu o Eurowizji na WP: "Tancerz Justyny Steczkowskiej odpier..."
Trzeba kliknąć, żeby się przekonać, że on odpiera zarzuty.
Ja bym wolał, że WP się odpier... z takimi chwytami.

[Alfi]

Uprowadzili smoka wawelskiego.

[Alfi]

W jednym z lokali wyborczych na Śląsku pewien wyborca zagłosował na Andrzeja Kmicica. Dopisał nazwisko do listy, narysował prostokącik i postawił krzyżyk.

[Q]

:D :D :D

[Alfi]

Celebryta przyznał, że brał udział w szarpaninie, ale twierdzi, że nie naruszył niczyjej nietykalności cielesnej. Co ciekawe, nie zarzuca też nikomu naruszenia jego nietykalności. Jak widać, szarpali się bez dotykania. A żeby było jeszcze ciekawiej, celebryta w dwa tygodnie po operacji kardiologicznej konsumował alkohol.
Ech, te wyżsiejsze sfery!

[Q]

Ostatnio był Amazon, tym razem...
https://sekurak.pl/700-inzynierow-z-ind ... uilder-ai/

[Alfi]

Sklep dla alpinistów.

[Alfi]

I kto powiedział, że miłość jest ślepa? Kosmetyki rozpoznaje.

[Alfi]

Z Wirtualnej Polski: Podobne projekty realizuje również szwedzki rzeźbiarz Oscar Nilsson, który rekonstruuje twarze przodków za pomocą wydruków 3D i badań DNA. Nilsson odtworzył m.in. twarz 1200-letniej peruwiańskiej szlachcianki.

No proszę. A nam za komuny wmawiali, że 150-letni obywatel ZSRR to absolutny rekord świata.

[Q]

Miałem sen, zasadniczo starwarsowy, ale aż się zdziwiłem, jak moja podświadomość crossoveruje wątki i motywy. Śniło mi się mianowicie, że w Odległej Galaktyce trwają przygotowania do ceremonii powitania Leii (która poza pełnieniem noworepublikańskich funkcji została tytularną władczynią Mandalorian). Na placu zebrał się wielki tłum delegatów i publiczności (w zasięgu wzroku znane technologie - promy, droidy - starwarsowe, ale Obcy jacyś tacy kiczowaci, wyraźnie w stylu "DW"), a noworepublikańscy szturmowcy (sic!), zreformowani Imperialni, zbroje i mundury w klasycznym kształcie, ale czarno-białe (kurtki mundurowe najwyższych rangą z garniturowym kołnierzykiem i białą koszulą pod nim jakby, coś a la Archer na galowo) przypominające nieco znaną karykaturę Beau Brummella, ćwiczą jakiś skomplikowany staromandaloriański salut (przypominające okrzyki Wakandyjczyków miarowo skandowane z afrykańskim zaśpiewem "Umpa-pa-pa! Umpa-pa-pa! Riff-Raff!" - nie wiem skąd tam to imię z "Rocky Horror...", czemu towarzyszą przytupy i godna tamburmajora ekwilibrystyka futurystyczną ceremonialną bronią przypominającą... bezpieczne bronie konwentowe). I jeden z ich dowódców, z wąsami a la Pellaeon - b. zaaferowany - pyta mnie, jako noworepublikańskiego oficjela i bohatera Rebelii (widzę baretki i medale na swojej piersi) - nie wiem, robię tam za Luke'a czy kogo innego - czy dobrze im idzie, a ja nie jestem pewien, bo nie znam tak dobrze starożytnych obyczajów Mandalorian.

:D :D :D

[Juhani]

Pozazdrościć snów…. Budka suflera „To nie tak miało być”:”coraz rzadziej się śnią tęczowe mosty”.

[Q]

To prywaciarsko polecam w roli lektury ;):
https://muzeum.startrek.pl/forum/index. ... topic=1919

[Alfi]

O duchu praw. Wczoraj w teleturnieju "Questions pour un champion" troje uczestników przypisało jego autorstwo kolejno Montaigne'owi, Kartezjuszowi i Rousseau.