Ostatnio graliśmy...

Gry komputerowe i konsolowe, smaczne i zdrowe

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Mołodii
Pćma
Posty: 206
Rejestracja: śr, 06 wrz 2006 22:58

Post autor: Mołodii »

Próbuję trochę pogrywać w Master of Magic z 1995 roku. Świetne, ale póki co - wciąż dostaję po du*ie.
Ostatnio zmieniony śr, 18 paź 2006 19:47 przez Mołodii, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Chiba miałem z tym styczność... Ale teraz koniec ze starymi gierkami, bo od wczoraj mam nowy, niebo lepszy od poprzedniego sprzęt (dorobiłem się starego PieCa i pachniącego fabryką laptopka) i szaleję we wszystkie gry, jakie do tej pory leżały odłogiem.

Póki co na twardy trafiły:
- The Suffering (pół nocy w ciemnym pokoju i ze słuchawkami... Dalej mi sie ręce trzęsą)
- Elder Scrolls: Morrowind (na maksymalnych detalach)
- Chrome (niby świetna gra, ale w gruncie rzeczy, to takie sobie)

A teraz w kolejce czekają:
- FarCry
- Enter the Matrix
:D
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Mołodii
Pćma
Posty: 206
Rejestracja: śr, 06 wrz 2006 22:58

Post autor: Mołodii »

W The Suffering grałem tylko troszkę, ale mi się bardzo podobało. Natomiast główny wątek Morrowinda zrobiłem prawie w 100%, ale jakoś mnie znudził pod koniec. Więc zarzuciłem. Planuję kiedyś wrócić do tej gry, zagrać jakąś bardziej zróżnicowaną postacią (warriorem śmigałem).

edit: Osobiście uważam, czym pewnie się narażę, że Morrowind (i w ogóle cała seria The Elder Scrolls) ma poważne problemy z dynamiką rozgrywki. Między innymi dlatego za lepszą uważam np. serię Gothic, która charakteryzuje się fabularną zwartością. :p

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Gothic jest niezły, to fakt. Morrowind ma problemy z rozlazłym trybem gyry, gdyż oferuję niemal nieograniczoną wolnosć dla gracza (w obrębie świata gry), co w Gothicu już ma większe ograniczenia.

Elder Scrolls jest serią większą, bardziej rozbudowaną i wyposażoną w ogroną ilość smaczków-tajemnic i questów. Lubię Gothica, ale to zupełnie inny typ rozgrywki - w tym się z Tobą zgadzam.
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Mołodii
Pćma
Posty: 206
Rejestracja: śr, 06 wrz 2006 22:58

Post autor: Mołodii »

Coś za coś. Ale te dłużyzny bywają okrutne. Podobnie jest w znacznie bardziej liniowym Wizardry 8.

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

To fakt. Jakiś czas temu dłużyzny mnie wkurzyły i odłożyłem gierkę na półkę. Ale teraz do niej wróciłem i wycisnę z niej wszystko.

BTW. Gry, które są liniowe, mają ciężko z dłużyznami. Zobacz wszystkie hack&slashe... Diablo, Dungeon Siedge itd. Ni ma tam czegos takiego, jak nuda... Ale Wizardry to co innego. Porównałbym je do serii Might&Magic, a nie do Marrowinda - zupełnie inny system tworzenia postci i rozgrywki.

Wizardry i M&M wywodzą sie z prostej linii od Dungeon Mastera, czy Ishara, a Morrowind jest kolejnym kroczkiem w ewolucji, wymieszaniem cRPG i FPP :P Ale o tym wiesz.
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4206
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Ignatius Fireblade pisze:Arcanum i Fallout mają wiele wspólnego :P Choć ten pierwszy ma ogromną przewagę (przynajmniej w moich oczach).
Jaka? Bo mnie nie zachwycila ta gra. Byla przyzwoita, dobra, ale jakos nie lezala ze wzgledu na fabule. Chociaz klimat i pomysl calkiem niezly, to imho gra sie wylozyla na sporej ilosci niedorobek.

Gothic zupelnie mnie nie zachwycil i zrezygnowalem po godzinie grania (wkurza mnie sterowanie).

Morrowind - calkiem, calkiem, jednak w pewnym momencie zaczal mnie nuzyc i nie skonczylem grac.

Dungeon Siedge III - calkiem przyjemna nawalanka. Fabularnie nic ciekawego, ale przyjemna gra. W dodatku kilka logicznych zagadek bylo ciekawe.

A teraz gram w Neverwinter Nights - w koncu trafil do Extra Klasyki i jest za 20zl. Jak narazie gra mnie wciagnela bardzo. Jak dla mnie bardzo dobre polaczenie liniowosci i dowolnosci dzialan. No i najwazniejsze - nie ma tam superrozleglych lokacji, w ktorych by sie czlowiek gubil, ani takich zagadek, przy ktorych gracz kreci sie po calym swiecie nie wiedzac jak rozwiazac questa...

Na polce czekaja "Swiatynia Pierwotnego Zla" (takze Extra Klasyka za 20zl) i "Kroniki Might and Magic. Antologia" - kupilem w Empiku za 15 zlotych. Plyta DVD z M&M VI, VII, VIII, IX, Crusaders of M&M i Legends of M&M...

--
_____________

Wczoraj bylismy u Zbyszka na imprezie. Na poczatku panowala chmurna
atmosfera, ale potem przyszedl telegram, ze Zbyszkowi zmarla tesciowa.

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Przerpraszam za pomyłkę. Chciałem napisać, że to Fallout ma dużą przewagę.

Ja również zakupiłem Neverwinter, a Świątynię przeszedłem parę dni temu. Might&Magic mam VII i IX, a aktualnie pogrywam W HoM&M IV (jeśli patrzeć na nią, jak na nową grę, a nie następcę III, to jest niczego sobie). Gdzieś w czeluściach płytowej kolekcji czeka na mnie Divine Divinity i Sacred (przejść od zachowanych save'ów)... Dużo roboty, a tak krótkie noce XD

Jak tu nie kochać gierek z gatunku cRPG?
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Mołodii
Pćma
Posty: 206
Rejestracja: śr, 06 wrz 2006 22:58

Post autor: Mołodii »

Ignatius Fireblade pisze:Wizardry i M&M wywodzą sie z prostej linii od Dungeon Mastera, czy Ishara, a Morrowind jest kolejnym kroczkiem w ewolucji, wymieszaniem cRPG i FPP :P Ale o tym wiesz.
Tak, ale porównywałem te tytuły ze względu na zawartość dłużyzn. :) Poza tym w Wizardry 8 też są wyraźne wpływy fpp. :p
Kroczkiem w stronę tpp z kolei jest Gothic. :)

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Ano tak... Zupełnie tak samo, jak wczesne gry (Dragons&Dungeons), seria Wizardry i Might&Magic :P Nawet Ultima miała taki etap. Właściwie, to rzut izometryczny, czy TPP pojawił się później, a RPGi komputerowe i strzelaniny miały wspólne korzenie :)
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Mołodii
Pćma
Posty: 206
Rejestracja: śr, 06 wrz 2006 22:58

Post autor: Mołodii »

Mowa o dwóch częściach Ultimy Underworld, prawda? Co do tpp - mam na myśli oczywiście widok zza pleców heroska. Bo tak ściśle, to oczywiście się zgodzę, że rzut izometryczny, czy z góry, to też perspektywa osoby trzeciej. :)

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Mówię o fpp w Ultimach:

ekran walki w Ultima II
Ultima III
Ultima IV

Jak widzisz, UO to nie jedyne części serii :)
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

Mołodii
Pćma
Posty: 206
Rejestracja: śr, 06 wrz 2006 22:58

Post autor: Mołodii »

Wiem, wiem, Underworld też nie jest online'owy. :) Zapomniałem, że poza tym widoczkiem z góry był* we wskazanych przez Ciebie częściach widoczek z oczu. :)
* znaczy: jest :P

Awatar użytkownika
Ignatius Fireblade
Kameleon Super
Posty: 2575
Rejestracja: ndz, 09 kwie 2006 12:04

Post autor: Ignatius Fireblade »

Był, jest, wszystko jedno :D Teraz możesz znaleźć taka mieszankę stylów, zarówno w grach, jak i w książkach/filmach, że aż strach... Pokaż mi jedną rzecz absolutnie czystą gatunkowo, to siem zdziwiem :P

Choćby w cRPGach mamy do czynienia z RPG, zręcznosciówką, przygodówką, czasem wyscigami (vide Chrono Trigger) i horrorem :P

FPPS (FPPShooter) to horror, rpg, strategia i czasem przygodówka.

Sie ciekawe rzeczy dzieją.
- Na koniec zadam ci tylko jedno pytanie. Co ci wyryć na nagrobku?
- Napisz: "Nie ma lekarstwa na brak rozumu".
"Black Lagoon" #10 Calm down, two men PT2

redcarey

Post autor: redcarey »

To ja może napomknę o tym, że ostatnio ściągnąłem sobie takie hiciory jak 'Mortal Kombat II', 'Cannon Fodder', 'Flashback' i kilka innych podobnych legend. No i jeśli już gram, to właśnie w toto.

(co do fantastyczności w powyższych tytułach - klimat ;p)

ODPOWIEDZ