Poszukiwany, poszukiwana, czyli rzecz o książkach
Moderator: RedAktorzy
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
Dostałam książkę Trudi Canavan o Gildii Magów, z możliwością wymiany w księgarni na coś innego.
Cały myk polega na tym, że książka kupiona była ponad dwa tygodnie temu, a wymieniać można do 18 dni od zakupu.
Przerzuciłam kilka stron i... sama nie wiem. Czy to znowu klasyczne fantasy z drobnymi wariacjami na temat magii i potteryzmu? Ktoś czytał? Bo zasiadłam przy Zambochu i za nic nie przerwę czytania dla pani Canavan. Nie zachęciła mnie wystarczająco.
Cały myk polega na tym, że książka kupiona była ponad dwa tygodnie temu, a wymieniać można do 18 dni od zakupu.
Przerzuciłam kilka stron i... sama nie wiem. Czy to znowu klasyczne fantasy z drobnymi wariacjami na temat magii i potteryzmu? Ktoś czytał? Bo zasiadłam przy Zambochu i za nic nie przerwę czytania dla pani Canavan. Nie zachęciła mnie wystarczająco.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Hmm... czytałem. Bardzo przyjemne było. Taki Harry Potter dla starszych dzieci (bo się pojawiają sceny erotyczne, odrobinę ocenzurowane, ale jednak; wątek homoseksualny również). Ewidentnie literatura rozrywkowa, niewymagająca. Ostatnie dwa tomy pochłonąłem w dwa dni i nie żałuję pieniędzy wydanych na trylogię. A siostra panią Canavan uwielbia i przeczytała wszystkie jej książki ;).
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
Dary Anioła (cykl), Anita Blake (cykl), Córka Łupieżcy, Wojny Świata Wynurzonego (chyba, nie pamiętam już dokładnie), Opowieści/Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny, Zawód Wiedźma (cykl), Załatwiaczka, Wyższa Magia, Zapadlisko (cykl), Magia parzy/kąsa/uderza (cykl), Trylogia Czarnego Maga (cykl), Białe Ściany, Dzika Energia, Przysięga i Honor (cykl), Heroldowie Valdemaru (cykl), Wrota (autorkę na forum można/należy :P/ molestować o trzeci tom), Wylęgarnia, Jesienne Ognie, Trzy Wiedźmy (i następne z wiedźmami Pratchetta). Nic więcej nie przychodzi mi teraz na myśl. Autorów dostaniesz po wpisaniu tytułów w google.memon pisze:Szukam książek fantasy, w których głównymi bohaterkami są kobiety (lub przynajmniej są jednymi z pierwszoplanowych postaci).
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
O "babach" polecam trzy pierwsze tomy "Swiata Czarownic" Andre Norton. Potem to juz telenowela. No i oczywiscie "Mgly Avalonu" Bradley wraz z kolejnymi czesciami (polecam juz nieco mniej). Dla feministek to i pewnie "Tehanu" Ursuli K. Le Guin, czwarty i najslabszy tom klasycznego Ziemiomorza.
Najlepsza z fantastycznych powiesci o kobietach jest jednak powiesc science-fiction: "Houston, Houston, czy mnie słyszysz?" Jamesa Tiptree Jr wydana przez Zyska przed dekada w zbiorku pod podobnym tytulem i wczesniej (w wersji zdaje sie okrojonej) w starej Fantastyce (z okazji Dnia Kobiet z zastrzezeniem, ze dla doroslych ;)))
Najlepsza z fantastycznych powiesci o kobietach jest jednak powiesc science-fiction: "Houston, Houston, czy mnie słyszysz?" Jamesa Tiptree Jr wydana przez Zyska przed dekada w zbiorku pod podobnym tytulem i wczesniej (w wersji zdaje sie okrojonej) w starej Fantastyce (z okazji Dnia Kobiet z zastrzezeniem, ze dla doroslych ;)))
po przeczytaniu spalić monitor
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Ja też zacząłem i zupełnie nie mogłem się wciągnąć. Zupełnie mnie nie ciągnęło do czytania tego. Ostatecznie dzieło dobiła recenzja z Ft-a (tak mi się zdaje).hundzia pisze:Przerzuciłam kilka stron i... sama nie wiem. Czy to znowu klasyczne fantasy z drobnymi wariacjami na temat magii i potteryzmu? Ktoś czytał?
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola

- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Tom pierwszy i drugi, tom trzeci i prequel razem z pierwszym tomem następnej trylogii czy czegoś tam.neularger pisze:Ostatecznie dzieło dobiła recenzja z Ft-a (tak mi się zdaje).
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
- Cordeliane
- Wynalazca KNS
- Posty: 2632
- Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23
Pewnie dlatego, że James Tiptree Jr była kobietą ;)mr.maras pisze:Najlepsza z fantastycznych powiesci o kobietach jest jednak powiesc science-fiction: "Houston, Houston, czy mnie słyszysz?" Jamesa Tiptree Jr
NMSP
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
A dla mnie ta Canvan, to była katorga. Przeczytałem te 3 tomy, bo serdecznie nienawidzę niedokończonych opowieści, a już zacząłem... Ani to dobre, ani szczególnie wciągające, świat w cyklu jest jakby kartonowy. Jak bodajże jeden z ambasadorów był na jakiejś tam wyprawie to wydawało mi się, że zaraz wejdzie w niewidzialną ścianę niczym postać w grze komputerowej, takie to było mało plastyczne. Stworzone na potrzeby paru scen.
W dodatku miałem odmienne wrażenia do opisanych w recenzji - zapamiętałem to jako cykl wręcz jednowątkowy (przynajmniej pierwszą część), do bólu prosty.
Wysoką sprzedaż to sobie tłumaczyłem jedynie tym, że masowy niewyrobiony czytelnik chyba nic trudniejszego nie trawi...
No, ale to takie moje 0,75 eurocenta.
W dodatku miałem odmienne wrażenia do opisanych w recenzji - zapamiętałem to jako cykl wręcz jednowątkowy (przynajmniej pierwszą część), do bólu prosty.
Wysoką sprzedaż to sobie tłumaczyłem jedynie tym, że masowy niewyrobiony czytelnik chyba nic trudniejszego nie trawi...
No, ale to takie moje 0,75 eurocenta.
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Aleszzzz skond!!! <przeczenie>Młodzik pisze:<oDhOdZi UrAżOnY nA zAbUj>
<zmartwiona> Nie, nie! <myśli>!!! Źle nas zrozumiałeś <kłopot kłopot> <przykrość>!Chodziło nam o coś innego!<niezrozumienie emo mydło ciach>
Cholerka, chyba się stęskniłam za... tuberozą?<konfuzja>tuberkulozą?<brak danych>mimozą? <niepamięć><ciemność><mrok>
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- Yuki
- Furia Bez Pardonu
- Posty: 2182
- Rejestracja: śr, 22 cze 2005 13:17
- eLAN
- Sepulka
- Posty: 57
- Rejestracja: pn, 10 sty 2011 23:32
Yo, ja jako młody czytelnik, niedawno zachęcony do fantastyki chciałbym się Was poradzić, co TRZEBA znać :) Moja wiedza na temat dobrych książek jest póki co mizerna i mam wrażenie, że mówiąc, że nie znam jakiegoś tytułu wypadam bardzo miernie.
Z tego, co czytałem do tej pory to oczywiście Spakowski, Tolkien, Grzędowicz, Wegner, Rowling, wspomnianą Canavan też czytałem - zanudza niemiłosiernie, Dukaj, Martin.
Słyszałem wiele, naprawdę wiele nazwisk, ale zastanawia mnie, jakie pozycje są uznawane przez wszystkich jako trzon, perełki literatury fantasy(chociaż podobno to ten "gorszy" dział fantastyki...)
Z tego, co czytałem do tej pory to oczywiście Spakowski, Tolkien, Grzędowicz, Wegner, Rowling, wspomnianą Canavan też czytałem - zanudza niemiłosiernie, Dukaj, Martin.
Słyszałem wiele, naprawdę wiele nazwisk, ale zastanawia mnie, jakie pozycje są uznawane przez wszystkich jako trzon, perełki literatury fantasy(chociaż podobno to ten "gorszy" dział fantastyki...)