Navajero, mniej znany jako Adam Przechrzta
Moderator: RedAktorzy
- Madzik
- Tygrys Redakcyjny
- Posty: 194
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 10:43
Przeczytałam sobie "Pierwszy Krok" wczoraj wieczorem. Właściwie nawet nie "przeczytałam" a "wsysłam".
Recenzent ze mnie żaden, więc tylko tak o, garść luźnych uwag.
Podobało mi się. Fajnie się czytało. No i te sceny walki... Uwielbiam, jak o sprawach "zabójczych" pisze ktoś, kto się naprawdę zna, a nie wydaje mu się, że się zna, bo parę seriali w TV obejrzał.
Parę momentów było wręcz genialnych, jak np kiedy Adam "nauczył Oktawiana zabijać" (to jeszcze nie spoiler, prawda?). Mniam.
Duże brawa.
I tylko czasami ta absolutna przezaje...fajność bohatera mnie drażniła. Miałam dziką ochotę podpatrzeć, jak ukradkiem kopie staruszkę albo chociaż dłubie w nosie. Jakąś taką małą bezsensowną podpadziochę żeby zaliczył... No ale nie zrobił tego, co zresztą wcale nie dziwne, bo by nie pasowało do image'u postaci.
Ogólnie piknie. Proszę o jeszcze :)
Recenzent ze mnie żaden, więc tylko tak o, garść luźnych uwag.
Podobało mi się. Fajnie się czytało. No i te sceny walki... Uwielbiam, jak o sprawach "zabójczych" pisze ktoś, kto się naprawdę zna, a nie wydaje mu się, że się zna, bo parę seriali w TV obejrzał.
Parę momentów było wręcz genialnych, jak np kiedy Adam "nauczył Oktawiana zabijać" (to jeszcze nie spoiler, prawda?). Mniam.
Duże brawa.
I tylko czasami ta absolutna przezaje...fajność bohatera mnie drażniła. Miałam dziką ochotę podpatrzeć, jak ukradkiem kopie staruszkę albo chociaż dłubie w nosie. Jakąś taką małą bezsensowną podpadziochę żeby zaliczył... No ale nie zrobił tego, co zresztą wcale nie dziwne, bo by nie pasowało do image'u postaci.
Ogólnie piknie. Proszę o jeszcze :)
Arma virumque cano
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Dzięki za opinię. Co do tego ekhmm... brzydkiego słowa związanego z bohaterem :P No coś w tym co piszesz jest. Widzę to jako autor ostro i wyraźnie. Ja zresztą rzadko jestem zadowolony ze swoich tekstów dłużej niż kilka miesięcy, a te "miodowe" w przypadku "Pierwszego kroku" już minęły. Planuję drugi tom i na pewno de Sarnac będzie tam już bardziej wielowymiarowy. Mam nadzieję, że skusisz się i na "Chorągiew Michała Archanioła" :)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Madzik
- Tygrys Redakcyjny
- Posty: 194
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 10:43
A i owszem, skuszę się.
Co prawda przyznaję ze wstydem, że "Pierwszy krok" był podarowany, nie kupiony. Ze względu bowiem na remont zaliczam się obecnie do osób skrajnie ubogich. Wzruszony tym faktem Nasz Wydawca podprowadził mnie w Lublinie do szafy pełnej książek i hojnie rzekł: "Wybieraj!". No to wzięłam parę takich najbardziej mnie interesujących...
W ostateczności, przy totalnym braku funduszy, zaproponuję Ci barter: "Chorągiew..." za "Nikt'a". Zawsze będziesz mógł spuścić na allegro, jakby co ;)
Co prawda przyznaję ze wstydem, że "Pierwszy krok" był podarowany, nie kupiony. Ze względu bowiem na remont zaliczam się obecnie do osób skrajnie ubogich. Wzruszony tym faktem Nasz Wydawca podprowadził mnie w Lublinie do szafy pełnej książek i hojnie rzekł: "Wybieraj!". No to wzięłam parę takich najbardziej mnie interesujących...
W ostateczności, przy totalnym braku funduszy, zaproponuję Ci barter: "Chorągiew..." za "Nikt'a". Zawsze będziesz mógł spuścić na allegro, jakby co ;)
Arma virumque cano
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Może być :)Madzik pisze: W ostateczności, przy totalnym braku funduszy, zaproponuję Ci barter: "Chorągiew..." za "Nikt'a". Zawsze będziesz mógł spuścić na allegro, jakby co ;)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
-
- Mamun
- Posty: 182
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:45
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
- Husiaty
- Pćma
- Posty: 234
- Rejestracja: sob, 17 lis 2007 14:29
Chcialem sie zaopatrzyc w Pierwszy Krok jako ze wiele osob chwali, bylem w empiku przy Wola Parku w Warszawie i ni ma. Chyba przed feriami zajrze na marszalkowska, tam musza miec, a na te dwa tygodnie cos do czytania sie przyda ;-)
Mam nadzieje, ze sie nie zawiode, ale skoro tyle osob tak chwali, to musi byc dobre..!
Mam nadzieje, ze sie nie zawiode, ale skoro tyle osob tak chwali, to musi byc dobre..!
Ostatnio napisałem bestsellera, tylko jakoś kiepsko się sprzedaje...
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
- Q
- Strategos
- Posty: 5191
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Jak czytam te Wasze (zwłaszcza Madzikowe) pienia i recenzje w necie (musiałem sprawdzić nadczym piejecie ;-) ), to też mnie ochota naszła. Zwłaszcza, że ten "Pierwszy krok" ponoć w tradycji Dumasa.
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
- Q
- Strategos
- Posty: 5191
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
Lubię? To jedna z książek (obok "Cyberiady", "Wizji lokalnej" i "Pirxa"), do których wracałem więcej razy niż mogę zliczyć. I najlepsza powieść rozrywkowa jaką znam.Navajero pisze:Jak lubisz Les trois Mousquetaires
ps. poszukałem fragmentów w sieci (znalazłem jeden) i wyszło mi (tak napierwszy rzut oka), że Twoja powieść łączy klimaty płaszcza i szpady, z fantastyką militarną a'la Weber i eklektyzmem nieco w stylu Warhammera, to może być ciekawa mieszanka... ;-)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02