Niepolecanki

o filmie, co nietrudno odgadnąć

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

Ależ z racji mojej chwilowej fascynacji mitologią nordycką na pewno na ten film pójdę ;). Z drugiej strony nieczęsto się zdarza, żeby adaptacje komiksów były dobrymi filmami. No, chlubny wyjątek to "Mroczny Rycerz".

Awatar użytkownika
Narsil
Pćma
Posty: 286
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01

Post autor: Narsil »

Dwa słowa: "Sin City". No i osobiście lubię jeszcze "Batman:Początek" i "300", ale tutaj nie każdy może się ze mną zgodzić.
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."

Awatar użytkownika
wujo444
Sepulka
Posty: 9
Rejestracja: śr, 16 mar 2011 14:04

Post autor: wujo444 »

Młodzik pisze:Ależ z racji mojej chwilowej fascynacji mitologią nordycką na pewno na ten film pójdę ;). Z drugiej strony nieczęsto się zdarza, żeby adaptacje komiksów były dobrymi filmami. No, chlubny wyjątek to "Mroczny Rycerz".
Ilość głupot, głupotek i zwykłych bzdur w tym filmie przekracza wszelkie normy. Montowanie milionów radarów w kilka dni, Dent w szpitalu, barki...

Jeśli chodzi o adaptacje komiksów to najlepsze wydają mi się Watchmeni, a nieco niżej Iron Man i 2 pierwsze części X-menów.

Awatar użytkownika
Radioaktywny
Niegrzeszny Mag
Posty: 1706
Rejestracja: pn, 16 lip 2007 22:51

Post autor: Radioaktywny »

Obie części "Hellboya" też są przyjemnym seansem:-) (choć fakt, że nie znam komiksowego oryginału).
There are three types of people - those who can count and those who can't.
MARS!!!
W pomadkach siedzi szatan!

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Komiks świetny, warto obejrzenia też. :P

A z niepolecanek - "Mr Nobody". Miało być wielkie kino, wyszło nudne kino z wykładem o czasie w tle. Obrazki niektóre ładne, pewien doktor miał śliczny rzucik na gębie, ale reszta po prostu męcząco długa, melodramatyzmem cuchnęło okrutnie.
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Przepraszam, że wstawię tę samą treść, co na forum Drugiego Obiegu.

"Ciekawy przypadek Benjamina Buttona". Po pierwsze, wcale nie ciekawy, nudziłem się przez pierwsze 2/3 filmu. Po drugie, przez ostatnią 1/3 byłem zirytowany (koleżka zostawia ukochaną z rocznym dzieckiem i jedzie do Tybetu, kur.a, do Indii, kur.a, bo tak jest lepiej dla kogo? dla ukochanej i dla dziecka. Tu mi, kur.a, grawilot parkuje. Nienawidzę takich akcji, ukazanych jeszcze jako uzasadnionych i w sumie okejka). Po trzecie, ciężki szok, gdy zobaczyłem, że ten szajs reżyserował David Fincher. Ten sam David Fincher, którego kilka dni wcześniej obejrzany "Social network" jest filmem świetnym, życiowym, wiarygodnym i wciągającym.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

OM wyciągnął mnie na Thora. Film jest nakręconą przez aktora szekspirowskiego adaptacją politycznie poprawnego marvelowskiego komiksu, będącego luźną adaptacją mitów skandynawskich. Powyższa informacja nie zniechęciła mnie do kupna biletu... a powinna. Hopkins wyglądał, jakby się wstydził występować w czymś takim. I jeszcze multipleks oczekuje konkretnych sum za cymes oglądania dzieua w 3d.

Ale może to tylko szok po całej serii utworów mhocznych i realistycznych, gdzie nawet HP i Batman muszą być kręceni śmiertelnie poważnie... powrót do stylistyki komiksowej trochę zgrzyta, mimo że wszystko ładnie pasuje do ram gatunku. (albo - po prostu już z tego wyrosłam.)
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
mr.maras
C3PO
Posty: 839
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34

Post autor: mr.maras »

Zanthia pisze:Hopkins wyglądał, jakby się wstydził występować w czymś takim.
"Thora" jeszcze nie widzialem ale to potwierdza pewna tendencje - ostatnio kazdy film z Hopkinsem powinien trafic do Niepolecanek. Tak byc powinno moim zdaniem z "Wilkolakiem" i "Rytualem". Nic dziwnego - od 2009 roku Sir Anthony Hopkins "zagral" w kilkunastu filmach! Pewnie Hopkins sie wstydzi ale liczy sie kasa misiu, kasa.
po przeczytaniu spalić monitor

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Zanthia pisze:
Ale może to tylko szok po całej serii utworów mhocznych i realistycznych, gdzie nawet HP i Batman muszą być kręceni śmiertelnie poważnie... powrót do stylistyki komiksowej trochę zgrzyta, mimo że wszystko ładnie pasuje do ram gatunku. (albo - po prostu już z tego wyrosłam.)
Czy to prawda, że w filmie jest ciemno i kiepsko wszystko widać, zwłaszcza w tym 3D?

Zastanawiałam się, czy iść na Thora czy na Salę Samobójców. Poszłam na to drugie. I nie żałuję, bo film szalenie mi się podobał.

Awatar użytkownika
Mara
Stalker
Posty: 1888
Rejestracja: ndz, 12 cze 2005 12:31

Post autor: Mara »

Wilkołak co prawda mnie nie zachwycił, ale sam Hopkins błyszczał w tym filmie na tle innych aktorów.
42

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Młodzik »

A mnie w "Wilkołaku" Hopkins wydał się taki jakiś sztywny i nijaki. Zawiódł mnie wtedy.

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Xiri pisze:Czy to prawda, że w filmie jest ciemno i kiepsko wszystko widać, zwłaszcza w tym 3D?
Jest bardzo ciemny, to samo było w ostatnim Resident Evil (też w 3D). Chyba kinematografia musi się przestawić na 3D, gdzie ciemne sceny nie wychodzą.

Dziwne, ale z jakiegoś powodu, mimo że filmy 3D są reklamowane jako oszałamiające wizualnie, jakoś nie mogę sobie przypomnieć ani jednej naprawdę widowiskowej sceny. Złota farba w Thorze ładna, chromowana stal w Resident Evil też ładna. Ale absolutnie brak czegokolwiek, co zapada w pamięć.
It's me - the man your man could smell like.

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Zanthia pisze:
Xiri pisze:Czy to prawda, że w filmie jest ciemno i kiepsko wszystko widać, zwłaszcza w tym 3D?
Jest bardzo ciemny, to samo było w ostatnim Resident Evil (też w 3D). Chyba kinematografia musi się przestawić na 3D, gdzie ciemne sceny nie wychodzą.
Jesteś kolejną osobą, która to potwierdziła. Więc chyba nie ma co żałować, że nie poszłam do kina. Ciemno, słabe 3D, nieciekawa fabuła. Poczekam zatem bez zniecierpliwienia na premierę DVD.

Awatar użytkownika
Ilt
Stalker
Posty: 1930
Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45

Post autor: Ilt »

Ksiądz 3D. Nie idźcie na to. I prędzej szlag mnie strzeli niż poświęcę swój umysł do wyartykułowania dlaczego (gdyż wymagałoby to przypomnienia sobie filmu, a tego bym wolał uniknąć).
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.

Awatar użytkownika
mr.maras
C3PO
Posty: 839
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34

Post autor: mr.maras »

"Drive Angry" - Nicolas Cage wraca z piekla i pedzi w pogoni za apokaliptyczna sekta, ktora porwala jego wnuczke. Pedzi w towarzystwie ponentnej Amber Heard. Rozumiem, zabawa konwencja, puszczanie oka do widza, swiadome nawiazanie do kina klasy "B" itd. Ale naprawde szkoda kasy i czasu. Po co ludzie kreca takie filmy?
Oczywiscie w 3D. Cholera jasna.
po przeczytaniu spalić monitor

ODPOWIEDZ