Jean Van Hamme przyszedł na świat 16 stycznia 1939 w Brukseli.
Van Hamme z wykształcenia jest ekonomistą i politologiem; przy czym, nie są to do końca adekwatne polskie odpowiedniki studiów, jakie ukończył.
W każdym razie, po zdobyciu wykształcenia wyższego, związał swoją karierę zawodową z biznesem, zajmując się różnymi przedsięwzięciami (od administrowania niewielką firmą poprzez konsultacje dla amerykańskiej korporacji na penetrowaniu wschodzących rynków dla Philipsa kończąc).
Jednocześnie, od drugiej połowy lat 60. XX wieku, zaczął pisać. Najpierw tłumaczył amerykańskie komiksy, by wreszcie stworzyć swoje pierwsze scenariusze (do serii Corentin oraz w pełni autorski, erotyczny i prawdopodobnie nieco inspirowany Barbarellą Jeana-Claude’a Foresta, Epoxy), narysowane przez Paula Cuveliera. Ostatecznie, Van Hamme poświęcił się całkowicie pisaniu w 1976 roku.
I jak miało się już niedługo okazać, była to decyzja jak najbardziej słuszna. O ile powieści z serii Largo Winch niekoniecznie zyskały szczególną popularność (oczywiście tylko na początku – później seria komiksowa rysowana przez Philippe’a Francq także okazała się sukcesem), o tyle stworzona razem z Grzegorzem Rosińskim seria Thorgal w krótkim czasie stała się europejskim przebojem. Razem z Polakiem Van Hamme przygotował jeszcze komiksy Szninkiel oraz Western.
Poza tym w latach 80. XX wieku, na fali popularności powieści sensacyjnych Roberta Ludluma, Van Hamme napisał scenariusz do cyklu XIII, którą rysował William Vance. Z kolei w ostatniej dekadzie XX wieku razem z Francisem Vallèsem stworzył sagę Władcy chmielu czy wznowił serię Blake i Mortimer.
A są to wyłącznie ważniejsze, choć zdecydowanie nie wszystkie, komiksy.
Za swoją pracę Jean Van Hamme był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany.

Komiksowe zapowiedzi na październik’23
Za dwa dni rozpocznie się 34. Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w…

Komiksowe zapowiedzi na lipiec’25
Wakacje, urlopy i inne rodzaje wypoczynków czas zacząć. W kontekście – bliższych…

[RECENZJA] „Ćma” Tomasz Grodecki, Rafał Bąkowicz
Do skromnego panteonu rodzimych superbohaterów dołącza postać Ćmy stworzona przez piszącego scenariusze…