Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

„Storm” w Polsce – kolejne podejście

Komiks MAT - 26 października 2015

storm-1Nie, nie chodzi o Ororo Munroe, członkinię grupy mutantów X-Men, występującą pod pseudnimemm Storm (co nawiązuje do jej umiejętności kontroli sił przyrody), lecz o europejskiego herosa wywodzącego się z holenderskiego magazynu Eppo, na łamach którego zadebiutował w 1978 roku.

Tytułowy bohater – Storm – to kosmonauta, który wyrusza z misją badawczą na Jowisza. W efekcie nieszczęśliwego wypadku, jego statek przenosi się w czasie (lub przestrzeni), a Ziemia na którą wraca, zmienia się nie do poznania. Pierwsze opowieści o Stormie skupiają się na przygodach przeżywanych przez bohatera w realiach nowego świata, natomiast druga seria, przedstawia jego losy na planecie Pandarw. Fabuła serii łączy elementy science-fiction i fantasy.

Storm rysowany był przez Dona Lawrence’a, a po jego śmierci w 2003 roku, rolę grafików przyjęli na siebie Romano Molenaar i Jorg De Vos. Część albumów stworzył również Dick Matena. Z kolei za scenariusze opowieści odpowiadał szereg pisarzy, przy czym twórcą Storma oraz autorem większości historii jest Martin Lodewijk.

W Polsce czytelnicy komiksów mieli okazję poznać Storma za sprawą publikacji w magazynach CDN, Komiks oraz Świat Komiksu. Jakkolwiek, prezentowane historie stanowiły zamknięte całości, to jednak nie były prezentowane w kolejności chronologicznej.

Wydany album, zawierający dwie historie Świat na dnie oraz Ostatni zwycięzca, pozwala poznać losy Storma od samego początku.




    Pobierz tekst:

    Mogą Cię zainteresować

    Komiksowe zapowiedzi na sierpień’18
    Komiks MAT - 6 sierpnia 2018

    Propozycje historii obrazkowych na sierpień 2018 roku.

    Komiksowe zapowiedzi na luty’21
    Komiks MAT - 4 lutego 2021

    Skoro postanowienia noworoczne mamy już z głowy, a generalnie nadal lepiej jest…

    Komiksowe zapowiedzi na wrzesień’18
    Komiks MAT - 6 września 2018

    Lista komiksów z gatunku fantasy i science-fiction, których premiery mają mieć miejsce…

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *