„Omega śpi, Grogu ji” tak dałoby się podsumować kolejne gwiezdnowojenne wygaszacze relaksacyjne, adresowane tym razem raczej do Waszych potomków czy pociotków, niż do Was, Drodzy Czytelnicy.
ps. Jeśli jednak uznacie, że wyciszyły młodsze pokolenie (albo i Was) zbyt mocno, zawsze możecie potem włączyć drugi sezon „Star Wars: Visions” (dostępny na Disney+), powinien skutecznie (p)obudzić:

Dawno, dawno temu, we wstydliwej części Galaktyki…
Dokładnie 40 lat temu miała miejsce premiera filmu „The Star Wars Holiday…

Nie taka parszywa zgraja ;)
Gwiezdnowojenna animacja „The Bad Batch” (Parszywa zgraja”), która ledwo co powróciła drugi…

Zwiastun drugiego sezonu „The Mandalorian”
Do Sieci trafił właśnie zwiastun drugiego sezonu relatywnie nowego, a już kultowego,…