Rodzi się nowa Moc. Zdolna mamić ludzkie umysły i rozpalać żądze. Jej aksamitne muśnięcie zostawia w sercu tylko mrok…
I zaprawdę powiadam wam, zanim drgnie ziemia uderzona tysiącami kopyt, zanim w niebo wybuchnie bitewny zgiełk i spłyną rzeki krwi, o losie świata zdecydują… Słowa… Albo sztylet i płaszcz skrytobójcy.
Cień sunie już tropem Przebudzonych.
Gdzieś w przygranicznej twierdzy, w niewielkiej sekretnej komnacie, władca obojga narodów czeka by wypełniło się przeznaczenie.
Niechaj sczeźnie albo odrodzi się świat!
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

Carlos Castaneda „Nauki don Juana”
Rebis Wychodząc naprzeciw sporemu zainteresowaniu książkami Carlosa Castanedy, Dom Wydawniczy REBIS postanowił…

Romans w przestrzeni konceptualnej
Steven Hall Pożeracz myśli Tłum.: Paweł Cichawa Sonia Draga 2011 Stron: 520…

Anna Bichalska „Snowód”
Nie wiem, co mnie podkusiło, żeby zgodzić się na odwiedziny u starej ciotki Ireny. Ostatnio byłem…