Jeżeli ona jest słodka, to w żyłach płynie nam kwas akumulatorowy…
Wciąż pamiętam dzień, kiedy zobaczyłem ją po raz pierwszy.
Ubraną niczym tania dziwka, jak cała ta „złota młodzież” Pragi. Zaćpaną po uszy. I jeszcze ten napis WAMPIR na koszulce…
Później zrozumiałem, że to nie była poza.
Kristina Salo…
Tylko ją kochałem naprawdę, ale czy z wzajemnością? A czy pantera może kochać swoją ofiarę?
Chcę o niej zapomnieć, ale wciąż mam nadzieję, że jeszcze ją spotkam… By napluć jej w twarz i… kochać ją jeszcze ten ostatni raz…
Szukam. Po całych Czechach rozrzucone są wille ożywające tylko nocą.
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

Rafał Dębski „Przy końcu drogi”
Osią historycznych wydarzeń powieści Rafała Dębskiego „Przy końcu drogi” jest bunt książęcych…

Salman Rushdie „Czarodziejka z Florencji”
Rebis Na dwór mogolskiego cesarza Akbara w Sikri przybywa złotowłosy cudzoziemiec, Mogor dell’Amore. Przywozi…

[RECENZJA] Paweł Ciołkiewicz „Moje komiksy. Vol. 2 Niebiańskie emporium”
W konsekwencji o ile rzeczą oczywistą jest, że „Moje komiksy. Vol. 2…”…