Fabryka Słów
Pełna czarnego humoru, dynamicznej akcji i błyskotliwych konceptów kontynuacja losów Elizabediatha Moncka i innych bohaterów „Wyjątkowo wrednej ceremonii”.
Daleko im do ordynarnych kopidołów. I tym razem nie oni, lecz pod nimi kopią dół. Czy pozwolą się pogrzebać, zostawszy jednocześnie grabarzami nadziei Ocalonej Krainy?
To nie cmentarne pijusy, lecz grabarska elita, tajników magii i alchemii świadoma. Wykładowcy SGGW, czyli Szkoły Głównej Grabarstwa Wyzwolonego, co nie przeszkadza im zajrzeć „Pod Trupka”, do cechowej knajpy grabarskiej, w całym grodzie najweselszej, gdzie znany szlagier intonują w wersji: „Do zakopania jeden trup…”
Ich znakiem rozpoznawczym – śmiertelnie poważne kłopoty i zabójcze kobiety, często jedyni prawdziwi faceci w okolicy. Jeśli więc lubisz zapach cmentarza o poranku…
Grabarze wszystkich krain – łączmy się!
Pobierz tekst:
Tomasz Bochiński, Agnieszka Chodkowska-Gyurics „Pan Whicher na prowincji”
Warszawa tuż przed powstaniem styczniowym. Misja powierzona słynnemu inspektorowi Scotland Yardu przez…