Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Fotorelacja – Śląskie Dni Fantastyki 2025

Galeria A.Mason - 5 maja 2025

Gdyby ktoś mnie chciał zapytać, jak wyglądały konwenty 25 lat temu, to wysłałbym go do Chorzowa. Wyobraźcie sobie szkołę, taką szkolną-szkołę. Gdzieniegdzie obdrapane ściany, meble i sprzęt zbierany przez dziesięciolecia, więc wyglądający jak ni przypiął, ni przyłatał. I konwent.

W zasadzie na tym mógłbym zakończyć opis, bo podejrzewam, że każdy, kto bywał kiedykolwiek na konwentach, ma już pewnie obraz w głowie.

Przy czym żeby nie było nieporozumień – mówimy o fajnym, dobrze przygotowanym konwencie (bo z organizacją w latach 2000 bywało różnie). To, co mnie uderzyło w chorzowskiej imprezie, to postęp, jaki się dokonał przez te 20 lat i swego rodzaju profesjonalizacja. Z jednej strony mamy więc konwent zdefiniowany przez miejsce, w którym się odbywa. Z drugiej – niezłą organizację, w zasadzie chyba bez żadnych większych wpadek. Porządek w salach i na korytarzach oraz czyste toalety to coś, co na szczęście stało się już jakiś czas temu normą.

Z punktu widzenia uczestnika – program konwentu był znany już wcześniej, więc nikt nie powinien być zaskoczony. Otrzymaliśmy czytelny podział na różne „nitki” tematyczne, i jedynym dla mnie problemem było to, że nie da się być w kilku miejscach jednocześnie.

W tym roku wybrałem więc, że nie będę skakał po salach, wchodził i wychodził w trakcie prelekcji, tylko większość wysłuchałem od początku do końca. I powiem Wam, że nie żałuję tego, choć przez to zrobiłem mniej zdjęć.

Żadna z prelekcji, na którą się wybrałem, nie zawiodła mnie. Na niektórych dobrze się bawiłem, z innych dowiedziałem się paru nowych rzeczy. Poznałem nowe osoby czyli… otrzymałem wszystko czego potrzebowałem od konwentu. Czego więcej chcieć od życia?

A.Mason

 

    Mogą Cię zainteresować

    [Recenzja] „Sen niespokojny” Radomir Darmiła
    Recenzje fantastyczne A.Mason - 20 listopada 2023

    Na początku był Lem, potem polska fantastyka naukowa rozbłysła niczym supernowa i…

    Tomasz Grysztar „Roswellitki”
    Opowiadania Tomasz Grysztar - 15 stycznia 2025

    Nie bardzo miałem się jak bronić, kosmita miał dużo więcej odnóży ode…

    Marta Kładź-Kocot „Daraena”
    Fantastyka Marta Kładź-Kocot - 11 września 2025

    Marta Kładź-Kocot ma wyczucie mitu jak nikt inny. Jej powieść sięga do…

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *