Bądź wola Wasza, o Przedksiężycowi!
Lunapolis. Miasto w szponach kultu sztuki. Tu nawet mordercy dążą do perfekcji. I są art-zbrodniarzami.
Dzieci zamawia się u duszoinżynierów. W konkurencyjnych korporacjach. Dorosłe beztalencia kasowane są w okamgnieniu, by jako ludzkie odpady zgnić w cuchnących, rozkładających się światach przeszłości. Przebudzenia dostąpią tylko najdoskonalsi, albowiem tak chcą Przedksiężycowi.
– Niesprawiedliwe wredne sukinsyny! – bluźni początkujący artysta.
Jak się okazuje, ten młody malarz nie jest w swym buncie odosobniony…
W dodatku czas dobiega końca, a świat rozpada się i rdzewieje….
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

Henry Lion Oldi „Heros powinien być jeden, ks.II”
Śmierć bogom olimpijskim. Śmierć wszystkim nieśmiertelnym. Nadciąga Gigantomachia. Wojownicze plemię Gigantów, zrodzonych…

Han Kang „Lekcje greki”
Najnowsza powieść Han Kang „Lekcje greki” ukaże się 26 marca 2025 roku.…

Ira Levin „Dziecko Rosemary”
Dziwni sąsiedzi, niepokojące odgłosy zza ściany i sny przerażające jak horror, tajemnicze napoje,…