Nie wiadomo, czy istnieją niebiosa. Nie wiadomo też, czy istnieje piekło. Jedyne, co jest pewne, to popiół i kurz zalegające piętro wyżej, niebo w upiornie czerwonym kolorze, z przewalającymi się po nim żółtymi i niebieskimi fraktalami.
Tu każdy przedmiot, myśl, uczucie mają swoje Ka – odbicie świata materialnego. Tu pełzają myślokształty, zbierają się skeksy – demony nagłej śmierci, tu przenika zło chcące pożreć, zawładnąć twoją duszą.
Tu wędrujesz ty, gdy nie zdajesz sobie sprawy, że właśnie umarłeś.
Witaj w świecie Pomiędzy!
W najnowszej powieści Jarosław Grzędowicz przenosi nas do krainy Półsnu, znanej z opowiadania „Obol dla Lilith”. Do świata Pomiędzy i pod cierniowy krzyż, na którym wisi rozpięty mnich. Mnich, który poznał tajemnicę tego świata i musiał umrzeć dla niej, pozostawiając swojemu przyjacielowi swoisty testament: sięgaj głęboko i znajduj odpowiedzi.
Zatem przyjaciel zabiera swój obrzyn, dosiada motor BMW i wraca na ulice, na których przetaczają się tylko popiół i kurz.
Pobierz tekst:

Fani zdubbingowali i pokolorowali Metropolis z 1927 r.
Tydzień temu, na Youtube pojawiła się klasyka kina s-f z 1927 roku…

Miroslav Žamboch „Mroczny Zbawiciel, t.2”
Fabryka Słów Przykazanie pierwsze i ostatnie – zabij każdego, kto chce zabić ciebie.…

70 urodziny Simona R. Greena
Dzisiaj, 25 sierpnia, siedemdziesiątą rocznicę urodzin obchodzi brytyjski pisarz fantasy i science…