Nie spotkacie tu elfów, krasnoludów ani smoków. Natkniecie się na mur czystej SF, z domieszką horroru.
Nie wiecie kim jest Jednorożec? To dobrze, czasem lepiej nie wiedzieć. Nie odnaleźliście trasy w diabelskiej mgle? To jeszcze lepiej, mieliście wyjątkowe szczęście. Poznawszy zaś cenę, jaką przyjdzie zapłacić za superautostrady, przestaniecie narzekać na polskie drogi. Nie psioczcie też na poziom masowej rozrywki. Nie macie pojęcia, czym mogą się bawić w przyszłości…
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

[RECENZJA] „Braciszkowie niebożątka” Tomasz Gnat
Magia. Jest jej w powieści dużo, ale to „inna” magia niż ta,…

Rocznica urodzin Harry’ego Harrisona
Amerykański pisarz science fiction i fantasy Harry Maxwell Dempsey (znany jako Harry…

Mike Resnick „Na tropie jednorożca”
Fabryka Słów Sylwestrowy wieczór, godzina 20.35, Manhattan, biuro prywatnego detektywa, Johna Justina…