Salman Rushdie „Czarodziejka z Florencji”
Zaczarowany świat, zaczarowana książka, to chyba oczywiste, wszak inna być nie mogła.
Czarodziejka z Florencji, (coś w tym mieście musi być, skoro ta – tytułowa – nie była pierwszą, a i pewnie nie ostatnią) niezależna w świecie pełnym zależności, zasługuje na opowieść pełną magii, snutą niespiesznie, i na serio, i żartem. I taką właśnie opowieść dostała.
Nie tylko ona, dostały ją bowiem również miasta – Florencja: pełna gwaru, małych i wielkich grzeszków, nieokiełznana w swej skłonności do uciech, do radości…bycia? – oraz mogolskie Sikri: egzotyczne, bogate, powolne jak wszechpanujący upał, uzależnione od rytmu życia na dworze cesarza Akbara.
Dwa różne światy – dwa takie same światy? Jeden magiczny autor – Salman Rushdie i jego zaczarowana historia. Mężczyźni też tam są, ale aż takiej magii nie mają. Polecam.
Dorota Pacyńska
Pobierz tekst:

Taka sobie historia
Helene Gremilion Powiernik Tłum. Wiktoria Melech Albatros 2013 cena: 32, 49 zł…

Kryminalne rozczarowanie
Autorzy: Beata i Eugeniusz Dębscy Tytuł: „Dwudziesta trzecia” Wydawca: Rebis 2014 Stron: 352…

[Recenzja] „Strzeżcie się, olbrzymy!” Jorge Aguirre, Rafael Rosado
Choć na początku można pomyśleć, że będziemy mieć do czynienia z przesiąkniętymi…