Salman Rushdie „Czarodziejka z Florencji”
Zaczarowany świat, zaczarowana książka, to chyba oczywiste, wszak inna być nie mogła.
Czarodziejka z Florencji, (coś w tym mieście musi być, skoro ta – tytułowa – nie była pierwszą, a i pewnie nie ostatnią) niezależna w świecie pełnym zależności, zasługuje na opowieść pełną magii, snutą niespiesznie, i na serio, i żartem. I taką właśnie opowieść dostała.
Nie tylko ona, dostały ją bowiem również miasta – Florencja: pełna gwaru, małych i wielkich grzeszków, nieokiełznana w swej skłonności do uciech, do radości…bycia? – oraz mogolskie Sikri: egzotyczne, bogate, powolne jak wszechpanujący upał, uzależnione od rytmu życia na dworze cesarza Akbara.
Dwa różne światy – dwa takie same światy? Jeden magiczny autor – Salman Rushdie i jego zaczarowana historia. Mężczyźni też tam są, ale aż takiej magii nie mają. Polecam.
Dorota Pacyńska
Pobierz tekst:
Poleć to jeszcze raz, Doroto (16)
Douglas Adams „Cześć, i dzięki za ryby” Uroczy domek Artura Denta zostaje wyburzony pod inwestycję…
Chcecie bajki? Oto bajka!
Agnieszka Chodkowska-Gyurics weszła w kontakt z genami z Atlantydy, jako też z pochodzącą z tegoż kontynentu zarazą.…
Twarda baba
Autor: Wiktor Suworow Tłum.: Anna Pawłowska Tytuł: Tatiana – tajna broń Wydawca:…