Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Andrzej Sapkowski „Lux perpetua”

Fantastyka Fahrenheit Crew - 14 listopada 2006

Reynevan, główny bohater tomów Narrenturm i Boży bojownicy, nadal ma kłopoty, ciągle ktoś dybie na jego życie bądź przedstawia mu propozycję nie do odrzucenia. Prześladują go prozaiczni agenci wywiadu oraz siły nieczyste, wcale nie ukrywające swej diabelskiej proweniencji. Ale Reynevan żyje przecież w okrutnych i niebezpiecznych czasach. Na Śląsku i w Czechach, gdy przez ziemie te przetaczały się krucjaty i husyckie wyprawy odwetowe. Gdy nie znano słowa: „Litość” i z imieniem Boga na ustach wyrzynano tysiące niewinnych. Reinmar wierzy w religijną odnowę, staje po stronie zwolenników Husa, nawet gdy ci dokonują niewiarygodnych zbrodni. Cel uświęca środki. Reynevan chce pomścić śmierć brata. On, medyk i zielarz, idealista i bezinteresowny obrońca chorych i cierpiących, musi wcielić się w rolę husyckiego szpiega, dywersanta, zabójcy i bezlitosnego mściciela. Rozdarty pomiędzy obowiązkiem a głosem serca, stawia wszystko na jedną kartę, byle wyrwać ukochaną z rąk wrogów. On i Jutta to postacie niczym ze średniowiecznego romansu o Alkasynie i Nikoletcie. LUX PERPETUA godnie wieńczy dzieło mistrza. Jest napisana z rozmachem, z niezwykłą dbałością o historyczny szczegół, z charakterystycznym dla Sapkowskiego humorem i wyczuciem językowym. Wojenne okrucieństwo kontrastuje ze wzruszającymi scenami miłosnymi, losy bohatera splecione z wątkiem wielkiej polityki zmierzają do nieuchronnego, a jednak zaskakującego finału.

superNOWA




    Pobierz tekst:

    Mogą Cię zainteresować

    „Wiedźmin. Szpony i kły”
    Fantastyka Antologia - 7 listopada 2017

    Szpony i kły to zbiór 11 opowiadań, będących efektem konkursu Nowej Fantastyki,…

    [Recenzja] „Rozdroże kruków” Andrzej Sapkowski

    Można zżymać się na osobę Andrzeja Sapkowskiego, medialny wizerunek (hiper)inteligenta, intelektualisty i…

    Red-Akcje nr 13

    Geralt na prezydenta! Z okazji 70. urodzin Andrzeja Sapkowskiego łódzcy radni postanowili…

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *