Furiosa jest „po”, jest kontynuacją i to chyba powinien recenzent zauważyć i rozważyć jako pierwsze. Osobną obserwacją jest to, że łykamy bez zastanowienia wtórne produkcje, zupełnie nie zastanawiając się, że wtórność twórczości jest kłopotliwa z samej zasady podobnie jak wartość samą w sobie ma odkrywczość. Mad Max był warty obejrzenia, bo pokazywał nową scenografię, nowy styl prowadzenia akcji, zupełnie nowy był przedstawiony w nim świat…
Autor: Adam Cebula
[Recenzja] „Wszystkie drogi prowadzą” Łukasz Kucharczyk
Część rozruchowa opowieści Kucharczyka, w której poznajemy świat, bohatera, postaci poboczne, zawiązuje się intryga, wydała mi się jednak trochę zbyt przewidywalna. Ale, na literackie szczęście, uporządkowany świat bohatera diabli biorą i proporcje tego, co spodziewane, do tego, czym autor nas chce zaskoczyć, zmieniają się na korzyść…
Adam Cebula „Coś się kończy, nic nie zaczyna”
Kto o tym napisze, jak ja nie? Chyba muszę. O „Seksmisji”. W swoim czasie film kultowy. Dziś, okazuje się, antyfeministyczny. Czy jakoś tak. Bynajmniej obrażanie się feministek nie jest chyba największym (czy jakimkolwiek) problemem. Uświadomiłem sobie, że minęło niewiele czasu – i szlaban. Nikt, a raczej (optymistycznie?) „nikt”, nie rozumie „tych czasów”. Mało kto, jak mi się widzi, czy jak mi się czyta recenzje, rozumie. Sęk w tym, że nie tylko chodzi o dany film.
Adam Cebula „Amunicja, irytujące szczegóły i nudne uogólnienia”
To chyba jest tak, że im bardziej informacja jest przydatna, tym nudniejsza, a nawet irytująca. Chcecie wiedzieć, jak się łączy silnik trójfazowy w gwiazdę, a jak w trójkąt? Oczywiście że nie, chyba że musicie połączyć, a wiecie, że jak nie wiecie, to będzie huk!
Relacja z pokazu filmu „Fantastyczny Matt Parey”
Przyznam szczerze, że powody, dla których znalazłem się na pokazie filmu Fantastyczny Matt Parey nie były zbyt szlachetne. Miał wystąpić tam Jacek Inglot i niezależnie od organizacji spotkania chciałem się ewentualnie z nim pokłócić. Nieoczekiwanie ewentualnym adwersarzem okazał się Łukasz Śmigiel, który usiłował Jacka przepytywać. Niestety, na kasę w literaturze widoków nie ma. Tak samo to widzę….
Adam Cebula „Bezpiecznik topikowy”
Oglądałem sobie fragment programu na kanale Fokus TV, chyba tak się to zwie, i było generalnie o zagładzie ludzkości. A mianowicie na Słońcu robi się bum, na Ziemi mamy tzw. burzę magnetyczną i – jak to ilustrowały efektowne kadry – wszystkie urządzenia elektryczne wybuchają. Najsłabszy efekt to trzaśnięcie ekranu komputerowego…
Red-Akcje nr 28
Portal wp.pl zaskakiwał przez chwilę tytułem notatki „Na Putinie dzieje się coś dziwnego”. Kwadrans później tekst dopasowano do zdjęcia zamieniając Putina na Plutona. To dobrze, że istnieje jeszcze jakaś RedAkcja nawet w portalach internetowych. Ale też warte odnotowania, że dziś wszystko kojarzy się z jednym i nie chodzi o du… Maryni.
Adam Cebula „Uran”
Pieklę się, bo to właściwe wyjaśnienie zdaje mi się na wyciągnięcie ręki. Jednocześnie wiem, że są takie szkolne nieszczęścia. Nie wszystko wskakuje do głowy zupełnie bez wysiłku, na przykład nad pojęciem gęstości trzeba się chwilę pogłowić. Jakiś kwadrans, albo mniej…
Webb pozwolił odkryć egzoplanetę
Przez strony internetowe przetoczyła się fala informacji o wykryciu przez Teleskop Webba jego pierwszej egzoplanety. Wcześniej był używany do obserwacji układów gwiezdnych, w których planety już odkryto za pomocą innych instrumentów. Ostatnio znaleziono obiekt oznaczony LHS 475 b na, którego istnienie jedynie wskazywały dane uzyskane przez Transiting Exoplanet Survey Satellite…
20 lat temu w księgarniach pojawił się „Wrzesień” Tomka Pacyńskiego
Marcin Robert Bigos wczoraj zauważył, że minęło już dwadzieścia lat, od kiedy w księgarniach pojawił się Wrzesień Tomka Pacyńskiego. To był 22 listopada 2002 r. Z tej okazji Adam Cebula i A.Mason postanowili coś napisać.
Adam Cebula „Demon w jednym bucie”
Putin zrobił kuku pisarzom literatury sensacyjnej. Pewnie minie jeszcze trochę czasu nim autorzy połapią się, jak wielkie kuku. Chciałem napisać, że obraz Rosji funkcjonujący w czytelniczej świadomości to Konrad Korzeniowski. Ależ nie! Przynajmniej „Dziady” Mickiewicza. Kto jeszcze wcześniej, to już kwestia do dyskusji. Na wszelki wypadek, by mnie poloniści nie obili, chodzi o to co siedzi w głowach czytelników, zwłaszcza miłośników tak zwanej taniej literatury sensacyjnej, a nie o historię literatury. Można […]
Wrocławskie Dni Fantastyki A.D. 2022
Był taki moment, że nad wrocławskimi Dniami Fantastyki pojawiły się czarne chmury. Zawsze tzw. głębokie reformy gdzieś w tle podejrzenia personalnych konfliktów niosą ze sobą, znany nie tylko z fantasy, zapaszek zagłady. Ale szczęście chyba dopisało.
25 lat Fahrenheita – Adam Cebula
Niewątpliwie ćwara. Kto czytał Sołżenicyna, wie, że to był standardowy wymiar wyroku w czasach ZSRR za działalność wywrotową. Cóż, okres czasu jednak nie tak długi. Da się przeżyć.
Tematem fantastyki naukowej jest wpływ techniki na życie. Świadomie opuściłem słówko „rozwoju” czy coś podobnego. Rozwój to jedna ze składowych zagadnienia. Rzeczy bowiem się mają tak, że pewne rozwiązania funkcjonują i ludzie nie mają ochoty z nich skorzystać, albo nie mają pomysłu: co tym zrobić?
Adam Cebula „A jednak wojna”
Gdyby napisać political-fiction opisujące to, co się właśnie dzieje, nikt by tego nie chciał czytać. Bo to się by wydało kompletnie bezsensowne. Czemu Rosjanie sami mieliby niszczyć swój kraj?! Puenta jest taka, że głównym motorem prawie wszystkich tragicznych wydarzeń jest głupota. A głupota, to chyba najtrudniejsza dla pisarza cecha człowieka.
Red-Akcje nr 27
Najciekawsze wycinki z tego, co mają do powiedzenia różne gazety:
Gazeta Wyborcza kolejny raz budzi grozę tytułem: „Szkoły są złośliwymi ogniskami koronawirusa, więc zostańmy w domach”. Szkoła, jak sięgamy pamięcią, używa wyrazów uznawanych powszechnie za obraźliwe, jak „tuman”, „osioł” czy „nieuk”. Poza tym, zamiast wróżyć nam świetlaną przyszłość, wróży wręcz przeciwnie.
Red-Akcje nr 26
Porcja wycinków różnych z gazet i portali internetowych:
1. Portal Onet zaskakuje tytułem „Co nas czeka jeśli codziennie przez miesiąc będziemy pić alkohol?”. Ktoś nie wie? Krótka lektura wyjaśnia […]
Adam Cebula „Mars wita nas!”
(…) powinniśmy polecieć na Marsa, bo coś może stać z Ziemią i wówczas, gdy życie na naszej rodzinnej planecie zginie, to jednak ludzkość przetrwa. Powinniśmy Mars uczynić drugą Ziemią, czy jak to w dawniejszych czasach pisano, dokonać terraformacji. Jakoś tak. Ma być atmosfera z tlenem, ciepło, woda, roślinność – po prostu jak na Ziemi. W jednym ta planeta bardzo przypomina Ziemię: okres jej obrotu jest nieco dłuższy niż doba (ok. 24,6 godziny). Ale na tym niestety dobre wiadomości się kończą.
Adam Cebula „Koło, czyli ersatz muła”
Nie za wesoła prawda: koło (czy wóz na kołach) zastąpiło niezbyt udatnie zwierzęta juczne, których ktoś miał za mało. Inna sprawa, że temu, jak działa koło i dlaczego na przykład skutecznie oszczędza pracę rozumianą w sensie fizycznym, energię wydatkowaną na transport, trzeba by poświęcić pewnie osobny tekst, ale to, że nasze genialne koło można potraktować jak środek zastępujący coś, ersatz, nie jest jedynie efektownym bon motem. To prawda.
Red-Akcje nr 25
Kolejna porcja kwiatków i kwiatkuff naszej bezkonkurencyjnej konkurencji:
1. Niezawodny Onet: „sporo osób krytykuje różne ograniczenia sanitarne, tudzież zakaz uprawiania sportów zespołowych czy zamiary zamknięcia siłowni i centr fitnes, które według głównego epidemiologa Þórólfura Guðnasona są głównym miejscem zarażania się ludzi”. CentrÓW, uff… [Q] No i fitness, sss… [A.M.]
Adam Cebula „Pilotka Pirxa”
Kim jest wzorzec bohatera dla okolic mojego pokolenia? Mniej więcej ktoś taki jak pilot Pirx. Ucieleśniał go Jurij Gagarin albo Neil Alden Armstrong. Tyle że widzieliśmy zdjęcia, czytaliśmy wywiady, ale by zbudować sobie pojęcie o osobowości, nie było szans w warunkach wojennej propagandy. Więc temu, jaki jest Pirx i kto powinien być bohaterem współczesnych czasów, Stanisław Lem poświęcił „Opowieści o pilocie Pirxie”. Pirx ma to coś, co w podbramkowej sytuacji pozwala wymyślić, że aby wybić truchło zwęglonej muchy spomiędzy styków, trzeba dać gazu w kierunku Księżyca. Nie bardzo wiadomo, czym jest to „coś”, ale to na pewno nie szybka ręka rewolwerowca.
- 1
- 2
- 3
- …
- 9
- Następna »
Znajdź na stronie
Najnowsze artykuły
Spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim
W czwartek 16 stycznia 2025 roku odbędzie się spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim,…
Festiwal Gier Planszowych „Twoja Tura” w Lesznie
W dniach 8–9 lutego 2025 roku Miejski Ośrodek Kultury w Lesznie zaprasza…
Biały Kruk Live! – Francesco Verso
W najbliższy poniedziałek 13 stycznia 2025 roku o godzinie 18:00 rozpocznie się…
Polecane artykuły
Michał Cholewa „Korekta założeń”
Jak zapewne czytelnicy pamiętają, od pierwszego do dwudziestego czwartego grudnia trwał Whamageddon…
[Recenzja] LandsbergON nr 14
Motywy przewodnie wszystkich opowiadań odpowiadają współczesnym lękom znacznej części nowoczesnych społeczeństw. Są…
[Recenzja] „Halloveen: Do zakochania jeden gryz” Julia Żmudka
Co prawda kalendarz jasno sugeruje, że przyszła pora raczej na tłuściutkich i…
[Recenzja] „Toń” Marta Kisiel
Autorka po prostu niczym rusałka wabi miłośnika literatury „Kisielowym stylem”, by zaprosić…
Biały Kruk Live! – Francesco Verso
Wydarzenie wirtualne13.01.2025
W najbliższy poniedziałek 13 stycznia 2025 roku o godzinie 18:00 rozpocznie się spotkanie z cyklu…
Spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim
Warszwa16.01.2025
W czwartek 16 stycznia 2025 roku odbędzie się spotkanie z Andrzejem Ziemiańskim, pisarzem fantastycznym, ojcem…
Entomologia Ćmy – spotkanie autorskie i warsztaty komiksowe
Warszawa17.01.2025
W piątek 17 stycznia 2025 roku Biblioteka Odolanka zaprasza na spotkanie oraz warsztaty z Tomaszem…