Gdy cofniemy się do początków XX w. i wieku dziecięcego techniki samochodowej, możemy po bliższym zaznajomieniu się ze stanem rzeczy wpaść z wrażenia pod stół. Jeśli powiem, że 90% konkretnych konstrukcji służyło tylko i wyłącznie zaspokajaniu ambicji i zachciewajek ówczesnych bogaczy, że to wszystko miało dość luźny związek z rozwojem techniki, a często szło przeciw niemu – będzie to dość łagodne określenie na to, co się działo.
Autor: Adam Cebula
Adam Cebula „Kot a sprawa polska w kosmosie”
O czym chciałem napisać? Że lamenty nad tym populizmem i cofaniem się świata odbywają się w cieniu praw kota. Coś się stało gdzieś w tle, mało kto to zauważył, nikt nie protestował, a skutek jest taki, że chłop, co żywemu nie przepuści, gdy tylko spróbuje przywalić swojemu sierściuchowi, może usiąść na trzy lata. I – co warto podkreślić – sądy przysalają hojnie, a ludność już zaakceptowała nowy obyczaj.
Adam Cebula „Polak nowych czasów”
W starej hard SF, tej o lotach w kosmos, astronauci zwykle mówią o Ziemi. Państwa, jeśli w tej fantastyce występują, to jakoś na marginesie… nawet w prozie młodego Lema tak jest. Z kosmosu granic nie widać, tym bardziej politycznych podziałów, nie poznamy, na którym obszarze do jakiego boga ludzie się modlą. Kosmonautów na Księżycu zachwyciła błękitna planeta Ziemia. Zapewne nawet Polak będzie w przyszłości tak patrzył.
Adam Cebula „Houston, mamy problem, chyba jednak wylądowaliśmy na Księżycu”
Całkiem niedawno komunistyczne – przecież niechętne amerykańskiemu imperializmowi – gazety wyliczały najróżniejsze rzeczy, które mamy dzięki programowi Apollo. Począwszy od wiedzy na temat samego Księżyca – przecież przywieziono na Ziemię jego kawałki – można było się przekonać, że jednak nie jest z zielonego sera, poprzez tysiące pomiarów, jakie można było dokonać dzięki umieszczonej na jego powierzchni aparaturze, po również tysiące rozwiązanych po drodze problemów konstrukcyjnych czy technologicznych.
Adam Cebula „Świętej pamięci sceptycyzm”
Jest taka teoria chętnie opowiadana m.in. w kontekście efektu cieplarnianego – tzw. Ziemi śnieżki. Głosi ona, że w pewnym okresie, 750 do 580 milionów lat temu, nasza planeta była całkowicie pokryta lodem. Hipoteza wywodzi się z odkrycia osadów charakterystycznych dla lodowców. Zaś pomysł, że cała Ziemia uległa zlodowaceniu, wziął się z tego, że istniał wówczas tylko jeden kontynent, tzw. Rodinia.
Adam Cebula „Heretycka żerdź”
Zapewne jesteśmy przekonani (po opisach w różnych książkach przyrodniczych), że zadaniem piorunochronu jest odprowadzenie ładunku elektrycznego do ziemi. Prawie dobrze. Niestety, awantury ideologiczne – w tym wyzywanie przydatnego urządzenia od „heretyckich żerdzi” po branie się za łby po tym, gdy piorun spowodował kolejny raz tragedię i szkody – ma w znacznej mierze u podstaw niezrozumienie czy zbytnie uproszczenie.
Fotorelacja z Brzeskich Dni Fantastyki
Przedstawiamy trzecią część fotorelacji (52 zdjęcia) z Brzeskich Dni Fantastyki. Tym razem z soboty, która była kulminacyjnym momentem imprezy.
Adam Cebula „Naturalizm zaskakujący”
Murzyni w środku Afryki starali się wskoczyć do wody kilka razy dziennie. Kiedy dostali mydło, tak samo często kąpali się, stosując ten straszny dla skóry środek. Im więcej się myli, tym mniej chorowali, takie są zgodne obserwacje. W warunkach cywilizacji do tych murzyńskich norm nam i dzisiaj daleko.
Red-Akcje nr 19
O czym w tych Red-Akcjach nie będziemy pisali? O lotach, byłego już, marszałka Kuchcińskiego. Chciałoby się napisać, że „to był kosmos”, ale obawiamy się, że politycy potraktują to dosłownie i postanowią wybudować w Polsce rządowy kosmodrom tylko na potrzeby lotów prominentnych polityków i ich rodzin.
Red-Akcje nr 18
Redakcja WP do optymistycznej wiadomości o udanym umieszczeniu przez Elona Muska satelitów mających dostarczać łączność internetową, postanowiła dołączyć trochę apokalipsy. „Jeden z satelitów może stracić moc i uderzy w kolejnego, którego odłamki polecą dalej z 23-krotnością prędkości światła […]
Fotorelacja z Dni Fantastyki we Wrocławiu, cz. 2.
Prezentujemy drugą część galerii zdjęć zrobionych podczas tegorocznych Dni Fantastyki we Wrocławiu.
Fotorelacja z Dni Fantastyki we Wrocławiu, cz. 1.
W 2004 roku przyjechaliśmy na pierwszą edycję Dni Fantastyki we Wrocławiu.
Już wtedy była to bardzo duża impreza, i co ważniejsze, profesjonalnie przygotowana. W tamtych czasach nie był to może ewenement, jednak z pełną świadomością słów stwierdzamy, że wrocławianie byli tymi, którzy dołożyli swoją cegiełkę do zwiększenia prestiżu i ogólnej poprawy jakości polskich konwentów.
Adam Cebula „Jasio Rozpruwacz i wizja świata”
Kiedy w ogóle hackarz „pruje” hasła? Gdy na skutek różnych tajemnych knowań uzyska dostęp do całego dysku, także obszaru systemu. To się zdarza na wielkich serwisach, dla komputera domowego taki przypadek stanowi kuriozum. Dlaczego hasła trzeba „pruć” i co w ogóle robi ów John the Ripper? Hasła są zapisywane w pamięci komputera w postaci tzw. „haszy”. Logowanie przebiega tak, że po wklepaniu naszego tajnego zaklęcia otwierającego system jest ono przekształcane przez tzw. funkcję jednokierunkową. To operacja, dla której nie znamy odwrotnej. Dostajemy długi, chaotyczny ciąg znaków. Nie ma sposobu, by z niego odtworzyć hasło.
Adam Cebula „Politpunk, czyli dlaczego katastrofa musi się zdarzyć”
Mamy akurat taki czas, że poprzez tak zwane media przelewa się fala rozpaczy, żalów i strachu. Bo świat nie chce leźć tam, gdzie zdaniem intelektualistów (albo tych, co chcą za nich uchodzić) iść powinien. W istocie pcha się w maliny – trudno inaczej to nazwać. Pladze na imię populizm.
Red-Akcje nr 17
Astronomowie z zespołu badawczego Event Horizon Telescope zaprezentowali pierwsze zdjęcie czarnej dziury. Nikt nie wspomniałi, że fotografom Fahrenheita też się to udało lata wcześniej. W fotografii nazywa się to „bad piksel”.
Adam Cebula „Myśli heretyka przed Wielkanocą”
Mam wątpliwości, czy to dobry okres, by wypisywać takie rzeczy, ale zawsze przy okazji Bożego Narodzenia, a potem następującego po nim wyczekiwania na Wielkanoc, wracają reklamy książek pokroju „Kodu Leonarda da Vinci”, dziennikarze zaczynają się zastanawiać, czy Święta Maria Magdalena była żoną Jezusa, a bardziej tradycyjni zaczynają tylko szukać Świętego Graala.
Red-Akcje nr 16
Gazeta Wyborcza radzi: „Przyłóż palec do lustra w przebieralni. Tak sprawdzisz, czy ktoś cię podgląda”. My radzimy nie słuchać takich rad. Metodą przystawiania paluszka możemy sprawdzić jedynie, na którą powierzchnię szkła naniesiono warstwę odbijającą światło. Zaś to, czy mamy do czynienia z warstwą częściowo przepuszczającą światło, można by wydedukować…
Fotorelacja z Bachanalii Fantastycznych 2018
Zazwyczaj przy pisaniu relacji z konwentów jest pewien problem. Co tu dużo ukrywać, prawdę powiedziawszy, po kilkudziesięciu latach bywania na tego typu imprezach, stają się się do siebie podobne. Spotyka się na nich (na szczęście) starych znajomych
Kobieta bardzo fatalna
Co ta miłość robi z człowiekiem… wystarczy chmurka wysoko wydajnych feromonów, a zdolność myślenia
I znowu 451 Fahrenheita…
Cóż, nie interesujemy się polityką. Niestety, polityka interesuje się nami. Tak, nami, entuzjastami fantasy i fantastyki. Sieć się zatrzęsła od bulwersującego opisu obrzędu przeprowadzonego przez rekolekcjonistów w kościele pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła i św. Katarzyny Szwedzkiej w Gdańsku. Cóż to był za rytuał? A, spalono maskę afrykańską, parasolkę z Hello Kitty, figurkę słonia z podniesioną trąbą. Oraz książki. I cóż z tego, że chodzi o tak zwanego „Heńka portiera”?
- 1
- 2
- 3
- …
- 7
- Następna »
Znajdź na stronie
Najnowsze artykuły
[Recenzja] „Mighty Morphin Power Rangers. Rok pierwszy”
Akcja „Mighty Morphin Power Rangers. Rok pierwszy” rozgrywa się po tuż po…
„Ja sobie po prostu wyskoczyłem” – wywiad z Krzysztofem Jagiełłą
Krzysztof Jagiełło, autor powieści „Piast mściciel” zdradza jak doszło do publikacji jego…
70. urodziny Billa Nighy
Siedemdziesiąt lat temu (12.12.1949 r.) urodził się brytyjski aktor teatralny, radiowy, telewizyjny…
Polecane artykuły
[RECENZJA] „Lennart Malmkvist i osobliwy mops Buri Bolmena” Simon Lars
„Lennart Malmkvist i osobliwy mops Buri Bolmena” to prosta, zabawna lektura dla…
Andrzej W. Sawicki „Uwaga! Znowu porcja nic nie wartych porad dla początkujących autorów”
Piętnaście lat temu na łamach Fahrenheita zadebiutował Andrzej W. Sawicki. Z okazji…
[Recenzja] „Małe Licho i anioł z kamienia” Marta Kisiel
Marta Kisiel jest jedną z najlepszych polskich pisarek fantasy, specjalizujących się w…
[Recenzja] „Doktor Strange (Tom 1)” Jason Aaron, Chris Bachalo
Stephen Strange – mistrz sztuk mistycznych Ziemi – nie wiedzie łatwego życia.…