Ektoplazma wpadł do redakcji niczym poltergeist, któremu ktoś wodą święconą pod giezło psiknął.
– Słyszeliście?! – wołał od progu. – Wyciągnęli IM wtyczkę!
– Ene due rabe, czy zba-no-wać żabę, żaba zba-no-wa-na, radość mo-dom z ra… – SekRed, wpatrujący się do tej pory w ekran laptopa, przerwał tradycyjną forumową wyliczankę. – Taa, wiemy.
– Jak to wiecie?!
Ektoplazma ewidentnie czuł gorycz porażki. Znów nie doniósł pierwszy. Może dlatego, że nius był z tych cięższych, a Ektoplazma z tych mało materialnych.
– Bo już tu są – wyjaśniła Nimfa.
– O, to będzie afera – ucieszył się nie wiedzieć czemu Ektoplazma, otwierając zestaw Małego Banatora.
– Już jest. Musieliśmy ich wsadzić do klatki. – Cordi oderwała wzrok od monitora. – Właściwie to ich nawet rozumiem. Taki dorobek im przepadł i w ogóle, tak bez uprzedzenia…
W redakcyjnym kołchoźniku zatrzeszczało, zadudniło.
– Z uprzedzeniem nie byłoby zabawy – rozległ się głos Szefowej.
– Ale, tego noo, tam były ich utwory – nieśmiało zaoponował ktoś spod biurka.
– I zdjęcia!
– I posty. Niezależny głos czytelniczy – zaszemrało za kaloryferem.
– Wolnoć Tomku, ale w swoim domku. Kto ma wtyczkę, ten ma władzę – rzuciła Szefowa, bawiąc się kablami.
– To kto prowadzi tego swojego bloga na NASZYM serwerze? Jak tam szło? – spytała, patrząc już jawnie na Ektoplazmę. – „100 sposobów na wypadek przełożonego w pracy”?
Lecz im bardziej Szefowa patrzyła na Ektoplazmę, tym bardziej go nie było. Ektoplazma gorączkowo przenosił bloga na jeden z licznych darmowych serwerów. Pojął bowiem, że niezależny może być tylko na swoim.
Nawet jeśli z reklamami.
Pobierz tekst:
Mocny średniak
Thriller psychologiczny stał się ostatnio bardzo modnym i, co ważne, dobrze sprzedającym się…
Ursula K. Le Guin „Kotolotki”
Arcydzieło literatury dziecięcej. Pewnego razu mieszkająca w mieście kotka urodziła czworo kociąt.…
Bernhard Brennen „Elfy”
Bernhard Bennen Elfy część 1 Fabryka Słów Stron: 474 Data premiery: 06.09.2013…
Kraków
23.10.2025 - 26.10.2025
