Odkąd nie ma Boga, anioły nie grają fair. I to tłumaczyłoby obecność Kłamcy…
Ocalony po szturmie na Valhallę Loki – adoptowany syn Odyna, patron oszustów i zdrajców – postanawia przystać do zwycięzców i staje się anielskim chłopcem na posyłki.
Szybko jednak okazuje się, że w świecie, gdzie zabłąkane, mitologiczne bóstwa bratają się z piekielnymi demonami, niezwykłe zdolności boga kłamstwa służyć mogą znacznie ważniejszym celom. Wyćwiczone sztuczki doskonale dezorientują wroga, a bezwzględność i pogarda wobec regulaminów i zasad czynią go naprawdę groźnym przeciwnikiem zła i występku. Tak przynajmniej sądzą archaniołowie, coraz bardziej zależni od pomocy nowego sojusznika. I może mają rację…
Ale Loki ma własne plany.
Fragment recenzji: Wbrew spodziewaniom nie jest to powieść, lecz zbiór opowiadań. Przygody Lokiego pomiędzy pierwszą a ostatnią opowieścią można właściwie pomieszać i ustawić w jakimkolwiek szyku bez szkody dla odbioru. Jeśli można mówić o wadach tej książki, jest nią pewna powierzchowność, z jaką autor traktuje fabułę. Wszystko dzieje się nieco zbyt szybko, a sam Kłamca rozwiązuje kolejne zadania z profesjonalizmem dziesięciolatka rąbiącego po raz enty w „Prince of Persia”.
Pobierz tekst:

Dwa w jednym
Anthony Horowitz to nie tylko scenarzysta i autor, to także wielki miłośnik klasycznych kryminałów. Dał temu wyraz,…

Urodziny Jeffa Goldbluma i Christophera Lloyda
Tego samego dnia, czyli 22 października, przyszli na świat dwaj popularni amerykańscy…

Adam Cebula „Gderanie konserwatysty nad zdemolowanym sedesem”
Jestem konserwatystą. Taka jest prawda. W tak zwanych popularnych kategoriach, ale także patrząc na to, jak…