Jak mówi stare przysłowie, gdzie mag nie może, tam… magiczkę pośle. Zasada ta obowiązuje także w drugim tomie opowieści o W.Rednej – nie takiej znowu wrednej – adeptce VIII roku Starmińskiej Wyższej Szkoły Magii, Wróżbiarstwa i Zielarstwa..
Jej “wiedźmowatość” ma niezwykły talent do magii, nieprzeciętną intuicję i wściekłą inteligencję. Zawsze czyta cudzą korespondencję. Wiedzy tajemnej używa z wielkim hukiem. Widywana jest wyłącznie w złym i podejrzanym towarzystwie. Ostatnio: trolla–najemnika, w bagnie z zombie, u oszalałego nekromanty, wśród szumowin–wałdaków. Typowa kobieta, ze słabością do czarusia typu “blond Bond”. Idzie za nim na koniec świata, choć wie, że to…wampir. Jak każdy facet?
Wygrała już bitwę z arcymagiem, który zabrał spokój Dogewie, krainie wampirów. Przed nią prawdziwa wojna. Nie dane jej spokojne zdobywanie dyplomu. Od momentu, gdy władca Dogewy przybywa do Starminu na turniej łuczniczy, wypadki toczą się z prędkością lawiny…
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

Tomasz Duszyński „Pietia i Witia”
N o t k a w y d a w c y: Po jaką cholerę dwa dziwolągi, Pietia i Witia, szwendają się po polskich siołach, przysiółkach…

Mija 30. lat od premiery filmu „Harry Angel”
Historia wyreżyserowana przez Alana Parkera przenosi widzów do połowy XX wieku. Głównym bohaterem opowieści…

Simon R. Green „Błękitny Księżyc, cz.1”
Najpierw, KSIĄŻĘ, na swym wspaniałym jednorożcu, wyruszył zabić SMOKA. Droga była ciężka i ponura,…