Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

Scott Lynch „Kłamstwa Lockea Lamory”

Fantastyka Fahrenheit Crew - 21 września 2007

Mieszanka Przekrętu i Olivera Twista, z domieszką Różowej Pantery i kroplą Ocean’s Eleven.
Powiadają, że Cierń Camorry to niezwyciężony fechmistrz, złodziej nad złodziejami, duch, który przenika ściany. Pół miasta wierzy, że jest legendarnym bohaterem i obrońcą biedaków, druga połowa uważa, że opowieści o nim to mit dla głupców. Jedni i drudzy się mylą. Drobny i słabo władający rapierem Locke Lamora rzeczywiście jest (ku swemu utrapieniu) Cierniem Camorry. Z pewnością nie cieszy się z plotek towarzyszących jego wyczynom – a specjalizuje się w najbardziej złożonych oszustwach. Istotnie, okrada bogatych (kogóż innego warto okradać?), ale biedni nie oglądają ani grosza z jego zdobyczy. Wszystko, co zdobędzie, przeznacza na użytek swój i swojego nielicznego gangu złodziei: Niecnych Dżentelmenów. Wielobarwny i kapryśny światek przestępczy wiekowej Camorry jest ich jedynym domem.
Znakomicie się czyta i dostarcza rzetelnej zabawy. Postać Locke’a Lamory – bezczelnego i zawadiackiego jak Errol Flynn w swoim najlepszym okresie – dodatkowo ożywia pełną zwrotów akcji i niespodzianek fabułę. Trudno oderwać się od lektury. Hal Duncan

Mag




Pobierz tekst:

Mogą Cię zainteresować

Scott Lynch „Na szkarłatnych morzach”
Fantastyka Fahrenheit Crew - 10 marca 2008

MAG Złodziej i nadzwyczajny oszust – Locke Lamora – oraz śmiertelnie niebezpieczny Jean Tannen…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fahrenheit