Piękne wydanie i merytoryczna zawartość, czyli Hanna Fronczak recenzuje książkę Michaela Prestwicha „Ludzie średniowiecza. Barwne żywoty z odległej przeszłości”.
Spory o to, kiedy zakończyła się starożytność, trwają od dziesięcioleci – a może nawet od stuleci. Jedni specjaliści twierdzą, że wieki średnie rozpoczęły się wraz z upadkiem Cesarstwa Zachodniorzymskiego, inni datują je od zamknięcia akademii platońskiej, zetknęłam się też z opinią, że początek tej mrocznej epoki wyznacza zamordowanie Hypatii z Aleksandrii. Większość ludzi kojarzy te czasy z upadkiem cywilizacyjnym, nawrotem barbarzyństwa, ciemnotą i przesadnym rozmodleniem. Takie poglądy nie są pozbawione swoistej racji… jest jednak (jak zawsze) jedno „ale”. Generalizacja nikomu jeszcze nie przyniosła pożytku, a jeśli chcemy dowiedzieć się co nieco o umysłach tej epoki, warto sięgnąć do opracowania Michaela Prestwicha „Ludzie średniowiecza. Barwne żywoty z odległej przeszłości”.
Od razu chciałabym zaznaczyć, że nie jest to książka dla kogoś, kto wstępną fazę fascynacji średniowieczem ma już za sobą. Prestwich dokonał zestawienia krótkich biografii kilkudziesięciu znaczących jednostek z epoki, z konieczności podając tylko węzłowe fakty z ich życia, czasem dotyczące ich anegdotki lub ciekawostki. Jeśli jednak pragniemy rozpocząć swoją przygodę z historią tego okresu albo potrzebujemy „bryka” – „Ludzie średniowiecza” będą idealni. Książka napisana jest jasno i przejrzyście, podaje podstawowe informacje i jest znakomitym punktem wyjścia do bardziej zaawansowanych poszukiwań źródłowych.
Obok postaci wszystkim znanych, takich jak Karol Wielki, Henryk Barbarossa, Tomasz Beckett czy Jan Gutenberg Prestwich uwzględnił jednostki mniej znane, których wpływ na bieg ludzkich dziejów był mniej oczywisty, jak na przykład Emma z Normandii, Villard de Honnecourt czy Jan z Lamouilly. Co jest cenne, autor nie ograniczył się do szeroko rozumianej historii Zachodu – możemy dowiedzieć się, czym wsławili się np. Al-Idrisi czy Usama ibn Munkiz, o których, jak sądzę, poza pasjonatami mało kto słyszał, a szkoda.
Rzadko poświęcam uwagę estetyce tomu, dla „Ludzi średniowiecza” muszę jednak zrobić wyjątek. Książka jest pięknie wydana i nadaje się idealnie na prezent. Twarda oprawa zapewnia odporność na zniszczenie, a barwne ilustracje, zaczerpnięte ze średniowiecznych malowideł, manuskryptów oraz fotografie średniowiecznych budowli i dzieł sztuki pomagają wczuć się w ducha epoki. Patrząc na pozycję całościowo, wydanie do spółki z zawartością uzasadniają dość wysoką cenę. Warto mieć tę książkę w podręcznej domowej biblioteczce.
Hanna Fronczak
Tytuł: „Ludzie średniowiecza. Barwne żywoty z odległej przeszłości”
Autor: Michael Prestwich
Tłumacz: Tomasz Hornowski
Wydawca: Rebis 2015
Stron: 273
Cena: 119 zł
Pobierz tekst:
Słowa, słowa, słowa…
Dobry smartfon nie jest zły, ale co za dużo, to niezdrowo. Maciej Tomczak recenzuje powieść Aleny Graedon…
Prawdziwy detektyw, nie żaden magik
Autor: Robert Galbraith Tytuł: „Wołanie kukułki” Tłumaczenie: Anna Gralak Wydawca: Wydawnictwo Dolnośląskie…
[Recenzja] „Gracz” Magdalena Kozak
[T]eraz pora przedstawić jej dobre strony. Przede wszystkim: akcja, akcja i jeszcze…
Kraków
23.10.2025 - 26.10.2025
