Fragment recenzji: Akcja toczy się dość nietypowo jak na powieść: stanowi jakby ciąg powiązanych przygód. Mimo to czyta się świetnie. Głównym atutem jest z pewnością dowcipny, barwny, miejscami rubaszny język. Autor zręcznie sparodiował utarte schematy fabularne oraz sztampowych bohaterów klasycznej fantasy. Zamiast kolejnego herosa czy wspaniałego maga-który-sam-jeszcze-nie-wie-co-potrafi, mamy postać z krwi i kości, złożoną z zalet i wad. Na uwagę zasługują również ciekawie skonstruowane postaci
Fabryka Słów
Pobierz tekst:

Romuald Pawlak „I tak nie słuchasz”
Hanka opowiada swoje nacechowane cierpieniem życie policjantce. Czy ta jej wysłucha? Czy…

Romuald Pawlak „Smocze gniazdo”
Fabryka Słów Nikt cię nie kocha? Nieprawda, zawsze masz swoje wierne kłopoty!O tym właśnie…

[Recenzja]„I tak nie słuchasz” Romuald Pawlak
To jedna z tych powieści, podczas lektury których nawet osoby będące kompletnymi…