Kilka dni temu z rodzinnego domu przywiozłem klasery ze znaczkami, które zbierałem w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Oczywiście z łezką w oku przeglądałem cuda i skarby, jakie wtedy nazbierałem. I nim jeszcze łezka spadła na ziemię, pomyślałem, że z częścią tego „kosmicznego zbioru” warto zapoznać młodszych czytelników Fahrenheita. A starszym przypomnieć, że na pewno gdzieś tam jeszcze mają podobne lub znacznie większe zbiory.
Pobierz tekst:
Elena Malinowska „Taniec nad przepaścią”
Prawdziwy mag nie ma przyjaciół. I nie wierzy w miłosierdzie bogów, którzy lubią zadawać zagadki. Zwłaszcza, gdy stawką jest…
Pyry z gzikiem
Autor: Bohdan Głębocki Tytuł: „Musza Góra” Wydawca: Media Rodzina 2014 Stron: 560…
Adam Cebula „Tajemnic III Rzeszy dalszy ciąg, czyli mitologia przemysłowa”
Adam Cebula na tropie latających talerzy, bomby atomowej, gigantycznych dział oraz innych mrocznych a dziwnych…