Mordimer Madderdin powraca w kolejnym, trzecim już tomie. Fabuła sześciu opowiadań toczy się w alternatywnej (tu w roku 33 Chrystus nie umarł na krzyżu, lecz zszedł z niego i ukarał swych wrogów) rzeczywistości późnego średniowiecza. Główny bohater – inkwizytor – jak zwykle będzie czujnie stał na straży jedynie prawdziwej i świętej wiary, a grzesznikom z miłością ofiaruje ekstatyczną boleść stosu. Jego rola będzie tym trudniejsza, że na świecie szerzą się niepokoje oraz herezje, a w dodatku narasta śmiertelny konflikt pomiędzy władzami Kościoła a pragnącym utrzymać niezależność Świętym Officjum. Oczywiście inkwizytor będzie musiał i tym razem rozwiązać kryminalne intrygi, zmierzy się z demonami i czarnoksiężnikami oraz przeciwnikami religijnymi i politycznymi.
W Mieczu Aniołów czytelnicy znajdą odpowiedzi na niektóre pytania, zadane w poprzednich opowiadaniach. Czym zajmuje się Wewnętrzny Krąg Inkwizytorium? Dlaczego Anioł Stróż opiekuje się głównym bohaterem pilniej niż zwykli to czynić Aniołowie? Dokąd trafiają czarownice i czarnoksiężnicy oraz kto dba, by mroczna wiedza nie zaginęła? Rzecz jasna, pojawią się również następne pytania.
Pobierz tekst:

Trywialność epoki
Książka, która powinna być smakowita, zasmuciła mnie. Zerknąłem tu i tam. Podrapałem się w głowę: co się…

[Recenzja] „Spowiedź Abysalu” Feranos
Świat stworzony przez Feranosa jest zdecydowanie mroczny, by nie powiedzieć po prostu…

Komiksowe zapowiedzi na wrzesień’18
Lista komiksów z gatunku fantasy i science-fiction, których premiery mają mieć miejsce…