Dziś (8 marca) urodziny obchodzi nasz redakcyjny kolega – Adam Cebula.
Przyszedł na świat w Ząbkowicach Śląskich w zamierzchłych czasach, kiedy nie było jeszcze Fahrenheita.
Jest zdecydowanie najbardziej obiektywnym redaktorem (bo ma najwięcej obiektywów do aparatów). Z pewnością nie boi się też pracy fizycznej (bo przecież to laborant w Instytucie Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Wrocławskiego).
Ale poza tym stanowi 1/4 Karety Wrocławskiego (pozostałe 3/4 to: Eugeniusz Dębski, Andrzej Drzewiński oraz Piotr Surmiak).
A z naszego punktu widzenia, jest przede wszystkim felietonistą i członkiem zespołu redakcyjnego. Pierwszy jego tekst napisany dla Fahrenheita w 1998 roku można znaleźć tutaj.
A jakby tego było mało, to Adam miał jeszcze styczność z krótkofalarstwem oraz wspinaczką wysokogórską, a także fotografią.
STO LAT życzy cała Redakcja!!!
Stronę Adama można znaleźć tutaj i tutaj.
Adam Cebula „Pamięci świetnych wynalazków, czyli o fantastyce w futurologii”
Niektóre wynalazki istnieją chyba tylko po to, żeby sobie o nich pogadać? Coś w tym jest… Dziś…
Adam Cebula „Paktów nie dotrzymywać!”
Jak w SF funkcjonuje motyw katastroficzny? Można by odpowiedzieć „dobrze”. Co chwilę…
Adam Cebula „Kres możliwości technologii, czyli o ratowaniu własnej du…”
Skoro na początku mieliśmy taką kwarantannę, że osoba ekhem… kwaranntowana ma siedzieć…
Sto? Mało… Chińskim zwyczajem: DZIESIĘĆ TYSIĘCY LAT, Baronie!