Ostatni tom ulubionego cyklu fantasy o Bastardzie Rycerskim.
Robin Hobb, uznana autorka epickiej odmiany fantasy, stworzyła w swoich heroicznych trylogiach „Skrytobójca” i „Żywostatki” barwne, wielowymiarowe światy. Teraz stawia ostatni krok w zapierającej dech w piersiach trylogii „Złotoskóry”, w której opowieść o Bastardzie Rycerskim Przezornym dobiega epickiego końca. Pełne przygód i niezapomnianych postaci „Przeznaczenie Błazna” stanie się klasykiem gatunku.
Tworząc wspaniałe trylogie „Kupców i ich żywostatków” oraz „Skrytobójcy”, Robin Hobb dołączyła do grona najwybitniejszych autorów fantasy naszych czasów. Robin Hobb debiutowała trylogią o uczniu skrytobójcy ( Uczeń skrytobójcy, Królewski skrytobójca i Wyprawa skrytobójcy), stając się od razu największym objawieniem literatury fantasy lat dziewięćdziesiątych. Szczególne uznanie krytyków i czytelników na całym świecie przyniosła jej umiejętność tworzenia autentycznych, nietuzinkowych postaci, jakże różnych od rzesz papierowych, podobnych do siebie jak krople wody bohaterów zaludniających karty wielu innych powieści z tego gatunku.
Trylogia Złotoskóry składa się z następujących tomów:
Misja Błazna
Złocisty Błazen
Przeznaczenie Błazna cz.1, cz 2
Fragment recenzji: We wcześniejszych pozycjach cyklu przyzwyczailiśmy się do niesamowitego talentu Bastarda, znanego także pod wdzięcznym mianem Toma Borsuczowłosego, do gmatwania sobie sytuacji osobistej. Uprzejmie zatem informuję, że Robin Hobb zlitowała się w końcu nad swym bohaterem. „Przeznaczenie” jest zdecydowanie bardziej optymistyczne, Tom/Bastard nie spieprzy już wszystkiego, co w relacjach międzyludzkich jest do spieprzenia, zgrabnie zakończy się kilka wątków, acz nie wszyscy będą żyli długo
Fragment recenzji: Niestety, mówiąc o rozwoju wewnętrznym i ukazywaniu motywacji postaci, muszę postawić ten sam zarzut, co w przypadku poprzednich tomów – zdecydowanie „czarne charaktery” zostały potraktowane po macoszemu. Wielka szkoda.
Do bardzo ciekawych rzeczy odmalowanych w książce należą zmienne relacje pomiędzy Ludźmi Pradawnej Krwi, posługującymi się pogardzaną i do niedawna zakazaną magią Rozumienia, a pozostałymi ludźmi z królestwa. Chcąc zdobyć zaufanie zwykłych osób, czynią czystkę
Pobierz tekst:
Jagna Rolska „Cukier wanilinowy, czyli jak producenci żywności robią z nas wała – część 1”
To, że robią, wie każdy, ale czy ktoś się zastanawiał nad skalą zjawiska? Wchodzicie do sklepu, a tu jak…
Festiwal Komiksowa Warszawa 2016
W najbliższy weekend (20-22 maja), podczas Warszawskich Targów Książki, będzie mieć miejsce kolejna…
Powstanie serial na podstawie „Chłopaków Anansiego”
Amazon Prime Video szykuje się do telewizyjnej adaptacji powieści Neila Gaimana „Chłopaki…