Fragment recenzji: A tym samym kilkakrotnie udało mi się trafić na opinię, jakoby „Naznaczeni” byli jedynie przeredagowaną wersją „Tkacza Iluzji”. Jednak, będąc już po lekturze książki, nadal nie waham się użyć w odniesieniu do niej przymiotnika „najnowsza”, a twierdzenia, jakoby była przepisanym „Tkaczem…”, uważam za mocno chybione.
Dlaczego właściwie pisarz decyduje się na ponowną publikację książki, która już raz trafiła na listy bestsellerów i została uznana z
Runa
Pobierz tekst:
Magdalena Kubasiewicz „Wszystko pochłonie morze”
Zapowiedź książki Magdalena Kubasiewicz pt. „Wszystko pochłonie morze”, która ukaże się 14…
Cixin Liu „Wędrująca Ziemia”
Liu Cixin to jeden z najważniejszych głosów w światowej literaturze science fiction.…
Adam Cebula „Tylko widz go unika”
Mam wrażenie, że zasada jest prosta: im bezpieczniej, tym więcej paniki. Jakie było prawdopodobieństwo…