Mapa Ukrainy
ISSN: 2658-2740

[RECENZJA] „Czarośnienie” Błażej Kusz

Podczas opowiadania historii Sedifa autor nie „popycha” czytelnika do myślenia, wszystko podaje mu jak na tacy. Wprost informuje, że ten jest zły, tamten słaby, jeszcze inny to dobry człowiek. Nie uczestniczymy w przeżyciach bohaterów, na podstawie których możemy sobie wyrobić o nich zdanie. Nie wczuwamy się też w ich emocje.

[RECENZJA] „Dożywocie” Marta Kisiel

Czas był wyjątkowo łaskawy dla „Dożywocia”. Mimo upływu lat i zmiany trendów w literaturze, bohaterowie wykreowani przez Martę Kisiel nie powinni być odbierani jako nazbyt przerysowani czy karykaturalni, humor i żarty wciąż bawią bez poczucia zażenowania, a niezobowiązujące i dość proste historie nieustannie wciągają.

[RECENZJA] „Małe Licho i krok w nieznane” Marta Kisiel

Wszystko ma swój początek i koniec. Przygody Małego Licha właśnie dotarły do finału, którego jakość ocenia RedNacz.
„Istotną rolę w opowieści odgrywa Tsadkiel. Chłopiec i anioł mierzą się z różnymi wyzwaniami, osobistymi problemami, a nawet ukrytymi lękami, co wymaga od nich nie tylko refleksji i namysłu, lecz przede wszystkim postępowania odmiennego niż zwykle stosowali. Przełamanie się, choć niełatwe, okazuje się mniej przerażające niż obaj mogliby przypuszczać…”

[RECENZJA] „Mojra. Przeklęte dzieci Inayari” Agnieszka Kulbat

Gdyby Zakon Inayari z powieści Agnieszki Kulbat „Mojra. Przeklęte dzieci Inayari” chciał stworzyć ulotkę turystyczno-reklamową, mogłaby ona brzmieć tak: „Idealne miejsce dla narciarzy, śnieg dosłownie przez cały rok! Co prawda w czasie jednego dnia roztopów morze wyrzuca na brzeg zwłoki, ale nie przejmujcie się, gdy już raz do nas traficie, nie będziecie chcieli nigdy odejść – bo karą za ucieczkę jest śmierć!”.

[Recenzja] Antologia „Tarnowskie Góry. Miejskie opowieści”

Bez wątpienia jest coś urzekającego w niewielkich miejscowościach. Ich historie, lokalne kultury czy powierzchnie są dużo bardziej skondensowane. Wyraźniej widać w nich części wspólne, ale też podziały i granice; niedostrzegalne czy może raczej niezrozumiałe dla kogoś pochodzącego spoza tej wspólnoty. Mieszkańcy tych miejscowości nierzadko mają kompleksy względem obywateli większych ośrodków; zupełnie niesłusznie. Najczęściej bowiem okazuje się, że to co postrzegają jako swoją słabość, jest w rzeczywistości ich mocną stroną. Można przekonać się o tym wszystkim na przykładzie Tarnowskich Gór. Wystarczy sięgnąć po kolejną antologię wydawnictwa Almaz, której motywem przewodnim są tym razem „Miejskie opowieści”…

[Recenzja] „Diabelski posłaniec” Maciej Liziniewicz

Oto opinia RedNacza o książce Macieja Liziniewicza „Diabelski posłaniec”, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego.
„Życie Żegoty Nadolskiego herbu Bojno z Wygnanki wydaje się toczyć wreszcie po jego myśli. Majątek ulega stopniowo, ale konsekwentnie powiększeniu. Żona Agnieszka i syn Maciek są radością i wsparciem…”

[Recenzja] „To nie jest kraj dla słabych magów” Katarzyna Wierzbicka

Recenzje fantastyczne Anna Szumacher - 28 października 2022

W ramach akcji dziś premiera – dziś recenzja, Anna Szumacher dzieli się swoimi wrażeniami z lektury książki Katarzyny Wierzbickiej pt. „To nie jest kraj dla słabych magów”.
O Agacie Filipiak można powiedzieć wiele rzeczy, jednak to co najbardziej rzuca się w oczy można streścić do: nie jest specjalnie bystra ani wybitnie atrakcyjna, za to zdecydowanie przyciąga do siebie wszystkie lokalne nieszczęścia, a z pakowania się w kłopoty to chyba ma doktorat i powinna dawać wykłady. Albo i lepiej, prowadzić zajęcia praktyczne…

[Recenzja] „Tajne przez magiczne” Katarzyna Wierzbicka

Recenzje fantastyczne Anna Szumacher - 5 października 2022

Przedszkole i piekło zaczynają się na literę „P”. Przypadek? Nie sądzę… Z podobnego założenia chyba wyszła Katarzyna Wierzbicka, debiutując swoją pierwszą książką dla nieco starszych odbiorców – bo „Tajne przez magiczne” zdecydowanie nie jest historią dla dzieci. Chyba że chcecie je potem tulić z powodu koszmarów. Wtedy nie ma sprawy.

[Recenzja] „Lew i Stalker z grzywą”, Magdalena Świerczek-Gryboś

Książkę „Lew i Stalker z grzywą” można zatem przyrównać do mozaiki. Jej poszczególne części są urokliwymi zdobieniami, lecz dopiero mając możliwość spojrzenia na całość, dostrzega się naprawdę piękny obraz. Tak właśnie jest z opowiadaniami Magdaleny Świerczek-Gryboś. Teksty tworzą zamknięte fabuły, które można czytać bez znajomości pozostałych historii. Jednak brak wiedzy wynikającej z wcześniejszych tekstów – a ich chronologia ma niebagatelne znaczenie – powoduje, że umyka wiele elementów i niuansów.

[Recenzja] „Gorath. Uderz pierwszy” Janusz Stankiewicz

Powieść „Gorath. Uderz pierwszy” można bez większego wahania polecić jako lekturę na czas wakacyjnego wyjazdu. Opowieść Janusza Stankiewicza wciąga wartką akcją, a zakończenie ma duży potencjał. Nie jest to książka doskonała, ale jako debiut – nawet biorąc pod uwagę, że dość późny – jest co najmniej udana. Autor ma zdolności i tylko od niego zależy, czy wykorzysta je i rozwinie.

[Recenzja] Antologia „Interwencja informatyka”

„Zapomniane Sny” są bardzo interesującym projektem literackim, za którym kryją się dodatkowo szlachetne intencje wsparcia różnych organizacji i inicjatyw niosących pomoc. Powstała w ramach przedsięwzięcia antologia „Interwencja informatyka” jest lekturą godną polecenia. Wynika to na równi z umiejętności literackich zgromadzonych pisarek i pisarzy, jak i wymyślonych przez nich intryg i fabuł.

[Recenzja] „Bazyl i Licho” Marta Kisiel

Podtrzymując (od czasu do czasu) tradycję publikowania recenzji w dniu premiery, dzisiaj mamy dla Was spojrzenie RedNacza na najnowszą książkę Marty Kisiel „Bazyl i Licho”, która właśnie ukazuje się nakładem Wydawnictwa Mięta.
Zbiór, zatytułowany od imion protagonistów, to osiem krótkich opowiadań, w których naprzemiennie odgrywają oni główne role. Zatem Bazylowi przychodzi zmierzyć się z rusałkami, błędami (i błędnicami), dziwem oraz ankluzem, a Licho musi poradzić sobie z jaroszkiem, chowańcem, marudą oraz domownikiem. W konsekwencji istotnymi elementami  każdej fabuły okazują się różnego rodzaju stwory pochodzące się z mitologii słowiańskiej;  z niej również wywodzą się pierwotne koncepcje czorta i licha….

[RECENZJA] „W pożyczonym czasie” Anna Szumacher

Powieść Anny Szumacher to bardzo zgrabna urban fantasy. Autorka zaprasza nas do literackiej zabawy z motywami popkultury. Gdzieś w tle cały czas brzmią znajome motywy. Nawet anioł jest bez dwóch zdań znacznie bardziej popkulturowy niż biblijny. Nie mamy tu jednak do czynienia z wtórnym powielaniem znanych historii, lecz z twórczym wykorzystaniem mniej i bardziej znanych opowieści.

[Recenzja] „Granty i smoki” Łukasz Kucharczyk

Wtem! Anna Szumacher przeczytała i napisała recenzję „Grantów i smoków” Łukasza Kucharczyka. Zapraszamy do lektury.
Aż do końca świata, czyli mniej więcej przez kwadrans – „Granty i smoki” prezentują się niepozornie. Ot, niewielka, dosyć chuda książeczka z okładką sugerującą, że na jej kartach czeka nas coś fantastycznego, ale z absurdalnym i humorystycznym odchyleniem, jak podczas najbardziej szalonej sesji Munchkina. I rzeczywiście – dokładnie to dostajemy…

[RECENZJA] „Fuga” Magdalena Anna Sakowska

Ludzie w XXII wieku oddali własny los we władanie technologii. Podróżują między planetami, wykorzystując do tego czasoprzestrzenne pierścienie pochodzące od obcej cywilizacji. Pozostają w nieustannym połączeniu z bluNetem – kwantową siecią informacyjną, której zasoby znacznie przekraczają nasz internet. To właściwie przedłużenie umysłu człowieka, odciążające (czy raczej zastępujące) część spośród jego funkcji. Co więcej, wykorzystywane do tego opaski mogą stworzyć hologramy, a zatem kreować widziane obrazy czy słyszane dźwięki…

[Recenzja] Antologia „Magiczna Łódź”

Jak każde miasto, Łódź również posiada swoją fascynującą historię – z niepowtarzalnymi podwórkami, oryginalnymi ludźmi czy wieloma zabytkowymi budynkami – stanowiącą niemal idealną inspirację dla różnych twórców. Tym właśnie tropem podążyła Fundacja Atelier Improwizacji, która zgromadziła łódzkich artystów, by mocą ich imaginacji przedstawić miasto w utworach literackich. W konsekwencji powstała antologia „Magiczna Łódź”, składająca się z pięciu opowiadań, jednego eseju oraz przeplatających je sześciu „Kronik z historii miasta” – krótkich tekstów, stylizowanych na reportaże, nawiązujących fabułą do poszczególnych utworów, a związanych z historią miasta i zarazem Polski. Całość poprzedza wstęp Anny Szumacher…

[Recenzja] Antologia „Fantastyczne pióra 2020”

W najnowszej, już trzeciej, publikacji znalazło się miejsce łącznie dla piętnastu literatek i literatów oraz ich oryginalnych opowiadań. Spośród nich dwanaście zostało wyróżnionych na portalu, a trzy powstało w ramach konkursu Kapsuła Czasu. Co warte podkreślenia, tym razem na jedną pisarkę bądź jednego pisarza przypada jeden utwór. Ogólnie spośród całej grupy czwórka (Sonia Korta, Agnieszka Fulińska, Katarzyna Szymonik, Marek Kolenda) miała okazję wcześniej przedstawić swoją twórczość w pierwszym lub drugim woluminie serii „Fantastycznych Piór”.

[Recenzja] Antologia „Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony” antologia

Dobiega końca styczeń, najwyższy zatem czas na pierwszą fantastyczną recenzję. Oto ocena antologii „Nawia. Szamanki, szeptuchy, demony”.
Od mniej więcej dwóch dekad w kulturze popularnej – ale też kulturze w ogóle – następuje stopniowy, lecz zarazem konsekwentny i wyraźny zwrot feministyczny. Nie tylko coraz większa grupa uzdolnionych twórczyń ma wreszcie szansę na równych prawach zaprezentować swoje prace szerokiej publiczności, spotykając się przy tym ze słusznym uznaniem, lecz w centrum uwagi znajdują się także różnego rodzaju protagonistki. Nieprzypadkowo zmarły niedawno T. Mark Taylor (twórca m.in. He-Mana) stwierdził, że gdyby współcześnie przyszło mu stworzyć zupełnie nową linię figurek, jej wiodącą postacią byłaby bohaterka…

[Recenzja] „Niedopowiedziane historie: BCU”

Michał „Baniak” Bańka w 2018 roku rozpoczął prowadzenie sesji w systemie Zew Cthulhu. Po trzech latach od zainicjowania kampanii, ponad stu dwudziestu zagranych sesji z pięcioma drużynami, świat Baniak Cthulhu Universe dobiegł niemal do końca. Wielki finał będzie mieć miejsce w styczniu 2022 roku. Zanim ten nastąpi zainteresowane osoby mogą poznać historie przedstawione w antologii „Niedopowiedziane historie: BCU”. Publikacji stworzonej przez miłośników gier fabularnych z myślą o innych konkretnych miłośnikach gier fabularnych.

Fahrenheit